Decyzją Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego z końca listopada, partia ludowców wyrzuciła Kukiz '15 z Koalicji Polskiej. Paweł Kukiz stwierdził wtedy, że "nie jest to przyjemna decyzja".
Oficjalnym powodem podawanym przez PSL jest m. in. poparcie uchwały PiS ws. negocjacji unijnego budżetu. W kuluarach mówi się jednak, że politycy obu partii poróżnili się o pieniądze.
O przyszłości Kukiz '15 mówił portalowi PolskieRadio24.pl jeden z jej posłów, Jarosław Sachajko.
– Jutro jest Sejm i jutro zostaną złożone dokumenty. Tu nie ma na co czekać. Zakładamy koło i bierzemy się do pracy – powiedział. Wtóruje mu lider ugrupowania. – Nasze koło będzie liczyć 5 osób. Formalnie zostanie utworzone w tym tygodniu lub po nowym roku – powiedział Paweł Kukiz. Koło Kukiz '15 mają tworzyć: Paweł Kukiz, Jarosława Sachajko, Stanisław Tyszka, Paweł Szramka i Stanisław Żuk.
Nieoficjalnie mówi się, że do koła mogą trafić politycy z innych partii. Anonimowy rozmówca portalu stwierdził, że są prowadzone rozmowy z posłami kilku ugrupowań.
– Prowadzimy rozmowy jeszcze z kilkoma osobami. W tym gronie jest jeden poseł PSL i kilku z Platformy Obywatelskiej, którym coraz mniej podoba się to co dzieje się w ich klubie – powiedział.
Do nowego sejmowego koła miałby także dołączyć Leszek Kołakowski, który odszedł z Prawa i Sprawiedliwości po kontrowersjach związanych z tzw. "piątką dla zwierząt". Paweł Kukiz potwierdził, że rozmawiał z Kołakowski, ale zaprzecza, by do koła miał przystąpić polityk z jakiejkolwiek innej partii niż Kukiz '15.
Współpraca z PiS
Sachajko nie wyklucza, że koło Pawła Kukiza mogłoby współpracować z rządem Zjednoczonej Prawicy. Stawia jednak jeden warunek.
– Jeżeli PiS chciałoby zrealizować nasze postulaty, czyli oddać Polskę Polakom, przestać wyciągać ludzi na ulice, tylko zachęcić ich do pójścia do urn referendalnych, to jesteśmy do pełnej dyspozycji. Byłoby to z naszej strony absurdem, gdybyśmy zachowywali się jak totalna opozycja. Na razie nie widzimy jednak chęci ze strony PiS – powiedział.
Z kolei wicerzenik PiS nie mówi "nie" ewentualnej współpracy.
– My jesteśmy otwarci na współprace, jeśli ktoś jest skłonny popierać nasz program. Jeśli dojdzie do wniosku, że te rozwiązania które proponujemy są dobre, to nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy współpracowali – powiedział Radosław Fogiel.
– Część postulatów Kukiz'15 jest nie do końca zgodna z programem PiS, ale ogólna idea większego otwarcia na społeczeństwo obywatelskie, większej przejrzystości życia publicznego jest nam bliska – dodał.
Czytaj też:
Hiszpania: 104-latka pokonała COVID-19Czytaj też:
Zdewastowali radiowóz i ubliżali funkcjonariuszowi. Szokujące sceny na proteście Strajku Kobiet