Zapadł wyrok TSUE ws. polskich sądów

Zapadł wyrok TSUE ws. polskich sądów

Dodano: 
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej Źródło:PAP / JULIEN WARNAND
Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł w sprawie odmowy wykonywania Europejskiego Nakazu Aresztowania.

"Polska wygrała dziś z Holandią w TSUE. Unijni sędziowie zdecydowali, że nie można odmówić wydania polskim organom każdego poszukiwanego Europejskim Nakazem Aresztowania, nawet jeśli są informacje o możliwym systemowym lub ogólnym naruszeniu niezawisłości sądownictwa w Polsce" – podała na Twitterze dziennikarka Polska News Dorota Bawołek.

twitter

Wyrok TSUE: „Samo istnienie informacji o systemowych/ogólnych nieprawidłowościach w zakresie niezawisłości władzy sądowniczej w PL lub o ich pogłębieniu się, nie stanowi podstawy odmowy wykonania przez organy sądowe innych państw każdego ENA wydanego przez polski sąd” – cytuje orzeczenie TSUE dziennikarka.

Unijny Trybunał staje po stronie Polski

Sygnały, że TSUE stanie po stronie polskich sądów, media podawały już w listopadzie.

W połowie ubiegłego miesiąca korespondentka TVP Dominika Cosić zamieściła na Twitterze opinię rzecznika Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczącą polskich sądów i wydanych przez nich europejskich nakazów aresztowania.

Jak pisała wówczas dziennikarka, komunikat zawierał korzystne dla Polski rozwiązania i rekomendacje. Rzecznik TSUE stwierdza w nim, że "pogłębienie się ogólnych nieprawidłowości dotyczących niezależności wymiaru sprawiedliwości w Polsce NIE UZASADNIA automatycznej odmowy wykonania wszystkich europejskich nakazów aresztowania wydanych w tym kraju". Oznacza, to że sądy państw członkowskich nie będą mogły automatycznie odmówić wydania osób poszukiwanych w Polsce pod pretekstem braku niezawisłości polskich sędziów.

Opinia rzecznika generalnego TS UE została wydana po tym, jak dwa holenderskie sądy wysłały zapytanie do unijnej instytucji w sprawie wątpliwości związanych z wydaniem polskiemu wymiarowi sprawiedliwości podejrzanych o popełnienie przestępstw. Jedna z takich sytuacji miała miejsce pod koniec lipca 2020 roku.

Sąd Okręgowy w Amsterdamie wstrzymał wtedy ekstradycję do Polski podejrzanego o przemyt 200 kg narkotyków. Holenderscy sędziowie mieli wątpliwości, co do niezależności sądów w Polsce i obawiali się, że zatrzymany może nie mieć możliwości bycia sprawiedliwie osądzonym. Holendrzy zgłosi zastrzeżenia, co do faktycznej niezależności sędziów od polskich władz. Kontrowersje budziła także ustawa dyscyplinująca sędziów.

Czytaj też:
Duży wzrost poparcia dla PiS, tylko cztery partie w Sejmie
Czytaj też:
Waszczykowski drwi z nominacji w MSZ. "A ja głupi szukałem ekspertów"

Źródło: Polsat News
Czytaj także