Do zdarzenie doszło 19 lipca. 48-letni mieszkaniec Torunia Bartosz Ś. na plakacie z wizerunkiem prezydenta dorysował męskie genitalia i hasło: "5 lat wstydu".
W ubiegłym tygodniu mężczyzna zaproponował dobrowolne poddanie się karze w postaci sześciu miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata, zapłaty 600 zł grzywny oraz zobowiązania do powstrzymywania się od spożywania alkoholu.
Do wniosku oskarżonego przychyliła się prokuratura, ale na takie zakończenie sprawy nie zgodził się sąd – informuje "Super Express".
We wtorek sędzia prowadzący rozprawę uznał 48-latka za winnego znieważenia prezydenta i wymierzył mu karę sześciu miesięcy ograniczenia wolności w postaci prac społecznych w wymiarze 20 godzin miesięcznie. Sędzia Piotr Gensikowski argumentował, że wykonany na plakacie rysunek był formą obelgi i że oskarżony zrobił to publicznie w środku dnia.
Bartosza Ś. nie było na sali rozpraw. Za okoliczność łagodzącą uznano fakt, że dotąd mężczyzna nie był karany. Wyrok nie jest prawomocny.
Czytaj też:
Dziś ważna rocznica dla Wałęsy. Postanowił o niej przypomnieć