Jak informuje "Rzeczpospolita", sąd ten prowadzi ewidencję partii politycznych. "By przeczytać wpisy rejestrowe, nie trzeba zakładać żadnego konta ani wnosić opłat. Wystarczy wpisać nazwę partii w wyszukiwarce, by zobaczyć m.in. nazwiska partyjnych liderów wraz z ich prywatnymi adresami" – czytamy w gazecie.
Morawiecki, Kaczyński i nie tylko
Dziennik pisze, że chodzi o listę imion, nazwisk i adresów osób wchodzących w skład organów uprawnionych w statucie do reprezentowania partii na zewnątrz oraz do zaciągania zobowiązań majątkowych.
Według "Rz" w internetowej bazie warszawskiego sądu można bez trudu odnaleźć prywatne adresy takich polityków jak premier Mateusz Morawiecki, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, szef MSWiA Mariusz Kamiński czy prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Gazeta ustaliła, że długość listy różni się w zależności od partii. Jeśli chodzi o PO, to w ewidencji są tylko nazwiska i adresy przewodniczącego Borysa Budki i skarbnika Łukasza Pawełka. Z kolei SLD (obecnie występuje jako Nowa Lewica) podał dane trzech osób, w tym szefa partii – Włodzimierza Czarzastego. Adresów polityków związanych z PSL jest 21, w tym prezesa Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Jak podkreśla "Rzeczpospolita", prawdziwym rekordzistą jest jednak Prawo i Sprawiedliwość, ponieważ ewidencja zawiera 36 adresów polityków związanych z tą partią, w tym tych najważniejszych w państwie – premiera i ministrów.
Przepis zawarto w ustawie
Jak to możliwe, że takie dane są dostępne w internecie? Sylwia Urbańska, rzecznik prasowy ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Warszawie, powiedziała w rozmowie z "Rz", że "zgodnie z art. 18 ust. 1 i 2 ustawy o partiach politycznych ewidencja partii jest jawna" i że "każdemu przysługuje prawo otrzymania od sądu uwierzytelnionych odpisów i wyciągów z ewidencji i statutów partii politycznych".
Czytaj też:
Suski: Powrót PO do władzy gorszy niż III wojna światowa