"Nie pozwolę, aby nachodzono moich najbliższych!". Poseł zawiadamia policję

"Nie pozwolę, aby nachodzono moich najbliższych!". Poseł zawiadamia policję

Dodano: 246
Poseł KO Marek Sowa
Poseł KO Marek Sowa Źródło: PAP / Marek Sowa
Wiceszef klubu KO poseł Marek Sowa opublikował na Twitterze zdjęcie auta, które stało pod domem jego rodziców. Polityk twierdzi, że jest nachodzony, podobnie jego rodzina.

Poseł Koalicji Obywatelskiej sugeruje, że samochów należy do ekipy TVP. Sowa przekazał, że złożył zawadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

"Nachodzą dom mój i moich rodziców. "Niezidentyfikowana" ekipa telewizyjna przyjechała jak widać z Warszawy. W tej sprawie złożyłem zawiadomienie na policję o możliwości popełnienia przestępstwa. Nie pozwolę, aby nachodzono moich najbliższych,w tym ponad 80-letnich rodziców!" – pisze oburzony poseł KO.

twitter

Posiadłość posła Sowy

Wpis posła może mieć związek z niedawnym materiałem, jaki na jakiego temat opublikował portal tvp.info. Marek Sowa bardzo aktywnie zabierał głos w kwestiach majątku prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka i zaangażował się w tropienie nieruchomości należących do menadżera. Serwis sprawdził więc, jak zamożny jest sam Sowa. Pojawiły się znaki zapytania.

W oświadczeniu majątkowym posła czytamy, że ma w Bobrku gm. Oświęcim dom o powierzchni 276 m kw., a jego wartość to 250 tys. zł – opisuje tvp.info. – Gdzie są takie okazje i tak tanie nieruchomości? W moim rodzinnym Sochaczewie tyle kosztuje 40-metrowe mieszkanie w bloku wielorodzinnym na rynku wtórnym. Cena, którą podał Sowa, jest absolutnie nieadekwatna. Taki dom jest wart kilka razy więcej – powiedział w TVP Info wiceminister aktywów państwowych Maciej Małecki.

Małecki stwierdził, że wiceszef klubu KO powinien wziąć przykład z Daniela Obajtka, który upublicznił wszystkie informacje na temat swojego majątku. – A wcześniej wystąpił do CBA o ponowne zbadanie swoich oświadczeń majątkowych – dodał wiceminister w resorcie kierowanym przez Jacka Sasina.

"To dom rodziców"

Na materiał tvp.info Marek Sowa odpowiedział na Twitterze.

"Stary dom rodzinny, mieszkają w nim moi rodzice. 184 m2 powierzchni mieszkalnej (reszta piwnice i strychy, które od 2-3 lat trzeba wykazywać). Do tego działka 0,27 ha i garaż. Proszę zsumować. Cała historia od 2006 roku w moich oświadczeniach majątkowych. Nic nie mam do ukrycia" – napisał, komentując wpis jednego z dziennikarzy.

Czytaj też:
Adwokat Nowaka: Nie mogę się doczekać tego momentu
Czytaj też:
Senat przyjął uchwałę wyrażającą wdzięczność i uznanie dla Bodnara

Źródło: Twitter / tvp.info
Czytaj także