Prezydenci Polski i Rumunii otworzyli w poniedziałek w Bukareszcie szczyt Bukaresztańskiej Dziewiątki (B9). Biorą w nim też udział (w formule telekonferencji) prezydent USA Joe Biden oraz sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Duda o "symbolu prawdziwej potęgi NATO"
– Spotykamy się dokładnie w czasie manewrów Defender-Europe, których bardzo ważna część odbywa się na terytorium Rumunii – powiedział podczas swojego wystąpienia Andrzej Duda. Dodał, że w ćwiczeniach bierze udział prawie 28 tys. żołnierzy z 26 państw.
– Jestem niezmiernie dumny, że zaledwie kilka godzin temu polscy spadochroniarze razem z żołnierzami amerykańskimi dokonali desantu jako część tych manewrów. To jest symbol nie tylko naszej solidarności, ale prawdziwej potęgi NATO – stwierdził prezydent.
Stoltenberg: Rozpocznie się nowy rozdział
Z kolei szef NATO Jens Stoltenberg podziękował prezydentom Polski i Rumunii za zaproszenie na szczyt. Według niego "udział w szczycie prezydenta Joe Bidena pokazuje zobowiązanie Stanów Zjednoczonych do odbudowy naszych sojuszy i wzmocnienia NATO".
– Szczyt NATO w przyszłym miesiącu daje nam wyjątkową szansę do rozpoczęcia nowego rozdziału w relacjach transatlantyckich, wzmocnienia sojuszu między USA a Europą i przygotowania nas na aktualne wyzwania – powiedział Stoltenberg.
Czym jest B9?
Bukaresztańska Dziewiątka to kraje wschodniej flanki NATO: Polska, Rumunia, Litwa, Łotwa, Estonia, Węgry, Słowacja, Czechy i Bułgaria. W listopadzie 2015 roku podczas szczytu w Bukareszcie państwa te podpisały wspólną deklarację, w której oświadczyły, że połączą wysiłki na rzecz zapewnienia – tam, gdzie to konieczne – "silnej, wiarygodnej, zrównoważonej obecności wojskowej" NATO w regionie.