Braun wykluczony z obrad Sejmu, bo nie miał na twarzy maski

Braun wykluczony z obrad Sejmu, bo nie miał na twarzy maski

Dodano: 
Grzegorz Braun (Konfederacja)
Grzegorz Braun (Konfederacja) Źródło: Flickr / Kancelaria Sejmu / Rafał Zambrzycki (CC BY 2.0)
Poseł Konfederacji Grzegorz Braun po raz kolejny został wykluczony z posiedzenia Sejmu za odmowę nałożenia maski.

Grzegorz Braun ponownie został wykluczony z obrad Sejmu. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek po rozpoczęciu środowych prac Izby wykluczyła z posiedzenia posła Konfederacji za odmowę nałożenia na twarz maski. Apelowała do prezesa Korony, by zastosował się do regulaminu i zarządzenia marszałka Sejmu.

Panika wśród części posłów

Na początku środowych obrad Sejmu poseł Konfederacji Grzegorz Braun chciał złożyć wniosek formalny. Marszałek Sejmu udzieliła mu głosu, jednak posłowie zgromadzeni na sali zwrócili uwagę, że Braun nie ma maseczki zasłaniającej usta i nos.

Witek pytała posła Konfederacji, czy zna zarządzenie w tej sprawie. "Szanowna pani marszałek, działam na gruncie prawa obowiązującego w Rzeczypospolitej. Wzywam panią do poszanowania prawa" – tłumaczył Braun, jednak marszałek Sejmu wyłączyła jego mikrofon.

Braun: Wzywam do poszanowania regulaminu i konstytucji

– Panie pośle, mamy na sali panie posłanki, które są w stanie błogosławionym i które proszą mnie, ze względu bezpieczeństwa, o to, żeby wszyscy przestrzegali zarządzenia. Jest w moim zarządzeniu informacja o tym, że jeśli ktoś dysponuje zaświadczeniem lekarskim – a do tej pory jeden poseł takie zaświadczenie okazał – może być bez maseczki – mówiła Witek. – Proszę szanować regulamin i zarządzenie marszałka Sejmu – dodał.

– Wzywam do poszanowania regulaminu i konstytucji – odpowiedział poseł Konfederacji, zapowiadając, że zamierza odwołać się do Prezydium Sejmu.

Witek poprosiła Brauna o opuszczenie mównicy i wywołała do zabrania głosu kolejną osobę. Parlamentarzysta nie wrócił do poselskich ław i zarzucił marszałek Sejmu, że "ogranicza możliwość wykonywania mandatu posła".

– Zwracam panu uwagę, że zakłóca pan obrady Sejmu – powiedziała Witek. – Zwracam pani uwagę, że łamie pani prawo" – odpowiedział Braun, a marszałek Sejmu przywołała go do porządku i stwierdziła, że uniemożliwia on prowadzenie obrad.

Braun mimo kolejnego upomnienia nie opuścił mównicy. – Ponieważ pan nadal uniemożliwia prowadzenie obrad, na podstawie art. 175 ust. 5 (Regulaminu Sejmu) podejmuję decyzję o wykluczeniu pana z posiedzenia Sejmu. Zgodnie z Regulaminem, proszę opuścić salę posiedzeń" – oświadczyła Witek.







Czytaj też:
"Na świecie toczy się walka". Mentzen mocno o segregacji sanitarnej
Czytaj też:
Likwidacja 15 podatków i dobrowolny ZUS. Ofensywa programowa Konfederacji

Źródło: PAP/ YouTube Janusz Jaskółka
Czytaj także