O pogrzebie kolejnego generała PRL informuje "Rzeczpospolita". Jak podkreśla gazeta, zgodę, choć nie bezpośrednią, wydało miasto.
Gen. Szklarski był jednym z najważniejszych podwładnych gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Pełnił funkcję szefa Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego i w ramach tego urzędu pracował nad planami stanu wojennego. W 1986 r. został zastępcą szefa sztabu Układu Warszawskiego w Moskwie. Z zawodowej służby został zwolniony wraz z końcem PRL.
Na warszawskim Cmentarzu Wojskowym na Powązkach zostanie pochowany w środę.
Cenckiewicz: Szok!
O pochówku peerelowskiego generała poinformował na Twitterze Sławomir Cenckiewicz, publikując jego nekrolog.
"Szok! Planista stanu wojennego i wieloletni strateg Zarządu I SG przygotowujący plan ataku wojsk UW w tym Frontu Polskiego/Nadmorskiego, z-za szefa sztabu ZSZ UW, w przeszłości agent sowieckiego GZI o ps. Marysia... żegnany z honorami w katedrze i na Powązkach" – napisał nie kryjąc zdziwienia.
To nie pierwszy taki pogrzeb
W połowie czerwca na Powązkach Wojskowych w Warszawie został pochowany były szef SB Władysław Ciastoń, podejrzany ws. zabójstwa ks. Popiełuszki.
"14 czerwca na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie został powołany Władysław Ciastoń, komunista, generał dywizji Milicji Obywatelskiej, funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa, wiceminister spraw wewnętrznych PRL, jeden z głównych podejrzanych o sprawstwo kierownicze zabójstwa ks. Jerzego Popiełuszki" – informował na Twitterze Michał Kozłowski, historyk i pracownik Wojskowego Biura Historycznego.
"Powązki Wojskowe podlegają Zarządowi Cmentarzy Komunalnych w Warszawie, instytucji samorządowej" – odpowiadał wówczas oburzonym internautom wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
Czytaj też:
Dokumenty SB w domu założyciela TVNCzytaj też:
Wołyń na Powązki! Społeczny apel o upamiętnienie ludobójstwa