Rada Dialogu z Młodym Pokoleniem powstała w 2019 roku z inicjatywy ministra Piotra Glińskiego, jako odpowiedź na postulaty środowisk młodzieżowych. To organ opiniodawczo-doradczy, który ma umożliwić większą partycypację osób młodych w kształtowaniu rzeczywistości społeczno-politycznej w Polsce.
W czwartek wicepremier Gliński podczas konferencji prasowej podsumował pierwszy etap działalności Rady.
Głos młodych
– To jest nowa instytucja, która służy realizacji polityki pro-młodzieżowej polskiego rządu. Od kilku lat nastąpiły istotne zmiany i reformy systemu współpracy rządu z organizacjami pozarządowymi w tym organizacjami młodzieżowymi, powstał Komitet do spraw pożytku publicznego, którego przewodniczącym mam zaszczyt być – powiedział Gliński.
Wicepremier przypomniał, że rząd Zjednoczonej Prawicy powołał także pełnomocnika ds. młodzieży. Wszystko po to, aby postulaty młodych ludzi mogły być lepiej słyszalne z debacie publicznej. Zdaniem Glińskiego polityka młodzieżowa jest czymś bardzo ważnym.
– Powołaliśmy rade do spraw dialogu z młodym pokoleniem, czyli takie ciało, które zapewnia bliższy kontakt środowisk młodzieżowych, ich postulatów, ich problemów z resortami, z Radą Ministrów, to jest ciało które, jak powiedziałem, po dwóch latach w tej chwili podsumowuje pierwszy etap swojego funkcjonowania – powiedział wiceminister.
Nowe kompetencje
Gliński mówił także o funkcji, jaką spełnia Rada.
– Chodzi o to, że te wszelkie rady [młodzieżowe] mają charakter doradczo-konsultatywny, ale my dodajemy jeszcze pewne kompetencje dotyczące na przykład prawa zgłaszania interpelacji, czy inicjatyw uchwałodawczych. To są bardzo istotne kompetencje, bo nie każdy ma takie możliwości, natomiast trudno jest oczekiwać od tego typu ciał, że one zastąpią ciała wybierane w demokracji – przekazał wicepremier.
–Inicjatywa uchwałodawcza to jest coś istotnego, bo tutaj już zaczynamy mówić o pewnych merytorycznych propozycjach, do których ciało, które ma mandat z kolei przedstawicielski, demokratyczny musi się ustosunkować, musi odpowiedzieć na interpelacje – dodał Gliński.
Czytaj też:
Skandal z polskimi zawodnikami na Igrzyskach w Tokio. Reaguje GlińskiCzytaj też:
Gliński skomentował powrót Tuska. Padły mocne słowa