Awantura w Senacie. Borusewicz przerwał posiedzenie

Awantura w Senacie. Borusewicz przerwał posiedzenie

Dodano: 
Senat RP
Senat RP Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Senat miał w czwartek zagłosować nad powołaniem prezesa IPN. Tak się jednak nie stało.

Senat przerwał do piątku wybór prezesa IPN. Kandydatem na to stanowisko jest dyrektor Muzeum II Wojny Światowej dr Karol Nawrocki. Pod koniec maja poparła go większość posłów. Teraz potrzebna jest zgolda Senat. Jednak przerwę w rozpatrywaniu kandydatury ogłosił wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Przeciwni ogłoszeniu przerwy byli senatorowie PiS, m.in. wicemarszałek Senatu Marek Pęk.

O godz. 18 rozpoczęła część, w której senatorowie zadawali dr. Nawrockiemu pytania. Głosowanie, które miało się odbyć w czwartek wieczorem, zostało przełożone na piątek. "Senat nie zdąży dziś głosować kandydatury Karola Nawrockiego na szefa IPN. Przed wieczornym klubem KO zarządzona zostanie przerwa, by politycy mogli wziąć udział w obradach. Wznowienie obrad jutro i to dlatego ślubowanie prezesa IPN zostało usunięte z porządku Sejmu" – informuje na Twitterze reporter RMF FM Roch Kowalski.

"Wczoraj na Konwencie Seniorów @profGrodzki zobowiązał się do przeprowadzenia całej debaty o powołaniu Prezesa IPN wraz z głosowaniem w dniu dzisiejszym i do przesłania jeszcze dziś dokumentów do Sejmu. Oczywiście słowa nie dotrzymał. Przerwa do jutra, PO nagle musi mieć klub" – napisał na Twitterze Marek Pęk. W kolejnym wpisie wicemarszałek dodał: "To już jest takie ordynarne i prymitywne oszukiwanie, którego ja nie mogę akceptować ze spokojem. Bez elementarnej uczciwości nie są możliwe normalne relacje".

"A pamiętacie jaka była awantura jak Terlecki powiedział, że Sejm jest skrócony, bo PiS ma wyjazdowe posiedzenie klubu? No to teraz Senat przerwie prace, bo jest posiedzenie klubu KO z Donaldem Tuskiem" – komentuje Dominika Długosz z "Newsweeka".

Zmiany w klubie PO

W czwartek wieczorem zebrał się klub Koalicji Obywatelskiej. Na posiedzeniu pojawił się lider PO Donald Tusk. Politycy Koalicji Obywatelskiej informują o wyborze Borysa Budki na stanowisko szefa klubu parlamentarnego KO po tym, jak rezygnację złożył Cezary Tomczyk.

Czytaj też:
Obowiązek szczepień dla nauczycieli? Czarnek zabrał głos
Czytaj też:
Hołownia zatroskany problemami mniejszości niemieckiej. Internauci bezlitośni

Źródło: X / DoRzeczy.pl
Czytaj także