"Prezydent RP Andrzej Duda w porozumieniu z rządem postanowił o skierowaniu do Afganistanu 100-osobowego kontyngentu wojskowego (od 18.08 do 16.09). Operacja nie ma charakteru bojowego; jej celem jest zabezpieczenie wraz z sojusznikami ewakuacji obywateli polskich oraz obywateli innych państw" – poinformowało w środę wieczorem Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.
Z postanowienia prezydenta, które opublikowano w Monitorze Polskim, wynika, że PKW jest podporządkowany dowódcy operacyjnemu Rodzajów Sił Zbrojnych. Pod względem kierowania narodowego PKW podlega ministrowi obrony za pośrednictwem szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. To on – zgodnie z dokumentem – ma określić liczbę oraz rodzaj uzbrojenia i sprzętu wojskowego PKW.
Ewakuacja z Afganistanu
Wczoraj premier Mateusz Morawiecki informował, że akcja ewakuacji obywateli Afganistanu, którzy pomagali Polsce w tym kraju, weszła w kolejny etap. "Samolot LOT Polish Airlines właśnie odebrał ich z lotniska w Uzbekistanie i przewozimy ich w bezpieczne miejsce w Polsce" – napisał na swoim profilu na Facebooku szef rządu.
Do wpisu premier dołączył zdjęcie, na którym widać maszynę LOT oraz grupę ludzi stojących na płycie lotniska. "Bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym w tę akcję. To oczywiście nie koniec naszej pomocy i kolejny transport zabierze pozostałe osoby. Chcemy też pomóc UE i NATO w dalszej ewakuacji" – podkreślił Morawiecki.
Talibowie zajęli Kabul. Dantejskie sceny na lotnisku
Ewakuację z Afganistanu trzeba było podjąć w związku z działaniami talibów i zajęciu przez nich dużej części kraju po wycofaniu się amerykańskich sił wojskowych. W niedzielę talibowie wkroczyli do stolicy Afganistanu, Kabulu. Prezydent Aszraf Ghani opuścił miasto i wyjechał za granicę.
W ostatnich dniach na lotnisku w Kabulu doszło do dramatycznych wydarzeń, które zostały uwiecznione na nagraniach. Tysiące mieszkańców stolicy próbowało w desperacki sposób dostać się na pokład odlatujących do innych krajów samolotów. Kilkoro z nich zmarło po tym, jak odpadli od maszyny, która zdążyła wznieść się w powietrze.
Czytaj też:
Macierewicz: Nie wykluczałbym przyjęcia uchodźców z AfganistanuCzytaj też:
Ewakuacja z Afganistanu. 150 osób na pokładzie polskiego samolotu