Łukaszenka nie przejął się ani stanem wyjątkowym, ani wojskowymi zasiekami. Do polskiej granicy wciąż dobijają się setki nielegalnych migrantów. Czas, by tę granicę wzmocnić nie tylko prowizorycznie.
Statystyki podawane codziennie przez Straż Graniczną pokazują, że kryzys migracyjny wcale się nie skończył. Łukaszenka wciąż wypycha na zachód setki „biednych uchodźców, szukających pomocy w świecie tolerancji i otwartości”. Codziennie SG zatrzymuje ok. 200 osób próbujących nielegalnie przedostać się do Polski z terytorium Białorusi. 14 września odnotowano 230 takich prób, dzień wcześniej – 249, a przez cały weekend 11–12 września – łącznie 509.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.