Tusk został powitany brawami przez europejskich przywódców, gdy wszedł na salę po przeprowadzonym głosowaniu. Przewodniczący Rady Europejskiej podziękował za "ten gest solidarności". – Solidarność była zawsze ważna w moim życiu, prywatnym i politycznym. Naprawdę wiem, ile ona znaczy – mówił.
Szefowie państw podjęli decyzję o wyborze Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej. Jako pierwszy tę informację przekazał premier Belgii. Wcześniej jednogłośnie odrzucono wniosek Polski o przełożenie głosowania. Za przedłużeniem mandatu Tuskowi opowiedziało się 27 państw.
Czytaj też:
Tusk wybrany na kolejną kadencję. "Za" 27 przywódców
Czytaj też:
Lisicki: Operacja przeciwko Tuskowi była realizacją woli Kaczyńskiego, żadnych dymisji nie będzie