Petru tłumaczył, że w kwestii wniosku o wotum nieufności wobec rządu, rozmowy ze strony Nowoczesnej prowadzi Katarzyna Lubnauer, a spotkanie w tej sprawie odbędzie się w pierwszym możliwym terminie.
– Wiadomo, że ten wniosek jest skazany na porażkę – stwierdził lider Nowoczesnej. – Czekam na expose Grzegorza Schetyny, bo przecież nie będziemy w ciemno popierać tego wniosku, jeżeli tam będą rzeczy, z którymi fundamentalnie nie możemy się zgodzić. Dla mnie ważne jest, co po wniosku. Żeby pokazać, jakie konkretne działania możemy stosować, żeby nie pokazywać, że nam się PiS nie podoba, ale co konkretnie możemy zrobić, żeby ograniczać to, co robi PiS w Polsce – tłumaczył dalej Petru.
Polityk dodał jednocześnie, że ma żal do Grzegorza Schetyny, że ten zaproponował swoją kandydaturę na premiera, nie konsultując tego wcześniej z resztą opozycji. – Nie konsultując tego ani z PSL-em, ani z Nowoczesną, nie konsultując również treści expose. To sygnał, który źle wróży przyszłości – podkreślił Petru.
twitter
Najbliższe posiedzenie Sejmu, na którym może być głosowany wniosek o wotum nieufności wobec rządu, rozpocznie się w środę 22 marca.