Informację o planach budowy pomnika przekazał w dniu Przyjaźni Polsko-Węgierskiej Mate Kocsis. Inicjatywę tę tłumaczył ścisłymi związkami obu krajów na przestrzeni dziejów. Polityk przypomniał okres Powstania Styczniowego oraz po II Wojnie Światowej. Jak podkreślał, "ten wspólny los nie przedstawiał się inaczej po przełomie tysiącleci, a więc także w naszych czasach".
Odnosząc się do śp. Lecha Kaczyńskiego, Kocsis wskazywał na jego rolę zarówno w relacjach polsko-węgierskich, jak i w budowaniu demokracji w Polsce.
– Poprzez przyjaźń dla narodu węgierskiego mamy dług wdzięczności za jego dorobek – podkreślił polityk Fideszu. Według niego, śmierć Lecha Kaczyńskiego była ogromną stratą dla całej Wspólnoty Europejskiej.
Kocsis zapowiedział, że podczas następnego posiedzenia stołecznej rady budapeszteński Fidesz zgłosi inicjatywę budowy pomnika. Polityk zapewnił o poparciu tej inicjatywy przez burmistrza miasta Istvana Tarlosa.