Środowe posiedzenie Rady to już trzecie spotkanie tego gremium. Tym razem w dyskusji wziął udział gen. bryg. Karol Molenda, dowódca Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni. Tematem dyskusji prezydenta i ekspertów była kwestia cyberbezpieczeństwa, która w obliczu kryzysu na Ukrainie i niedawnych ataków hakerskich ze strony Rosji nabiera szczególnego znaczenia.
– To posiedzenie wpisuje się w trudny moment. Temat cyberbezpieczeństwa ma w tym zakresie wyjątkowy wymiar – to współczesne realne zagrożenie dla każdego państwa. Nie jest tajemnicą, że współcześni agresorzy wyspecjalizowani są w zakresie cyberataków. Dziś będziemy rozmawiać o tym, jak Polska się przed nimi zabezpiecza oraz jakie są przed nami wyzwania – podkreśli prezydent Andrzej Duda.
Wojna zmienia swoje oblicze
W swoim wystąpieniu prezydent przywołał opinie wielu ekspertów, którzy wskazują, że klasyczna forma konfliktu zakładająca użycie wojska i sprzętu, powoli odchodzi w przeszłość.
– To jest realne zagrożenie praktycznie dla każdego państwa. Wszyscy się spodziewają, eksperci z którymi się rozmawia, że wojny nie będą już wyglądały, tak jak pamiętamy je z historii, czy jak obserwujemy je z historii, tylko w głównej mierze będą wojnami toczącymi się w cyberprzestrzeni – powiedział Andrzej Duda.
Wojna w cyberprzestrzeni zakłada dążenie do sparaliżowania zaatakowanego państwa poprzez kradzież danych, ataki polegające na podmienianiu danych czy ich fałszowaniu. Konflikt może również obejmować wyłączanie infrastruktury w sposób mniej lub bardziej trwały po to, żeby zakłócić funkcjonowanie instytucji danego kraju. Z tego względu rozwój sił zbrojnych musi obejmować także przygotowanie się na tego typu wydarzenia. Mówił o tym prezydent Duda.
– To bardzo ważny element także tego, co nazywamy modernizacją polskich sił zbrojnych, który – mam nadzieję – w najbliższych latach będzie w sposób bardzo aktywny realizowany – wskazał.
Czytaj też:
Zełenski do Dudy: Dziękuję, mój przyjacieluCzytaj też:
Prezydent: Polscy obywatele mogą czuć się bezpiecznie