Jacek Przybylski: Rosyjski prezydent Władimir Putin brutalnie pokazuje światu, że jest wyjątkowo zdeterminowany, aby odbudować rosyjskie imperium. W tym roku przypada 100. rocznica powstania Związku Sowieckiego. Po atakach na Gruzję w 2008 r. oraz na Ukrainę w 2014 r., a także po rozpoczętej właśnie rosyjskiej agresji na Kijów oraz inne miasta na terenie całej Ukrainy obywatele Polski i krajów bałtyckich obawiają się, że mogą być następni w rosyjskim menu. Jak duże jest ryzyko ewentualnego ataku Rosji na kraje członkowskie NATO? Czy Polacy mogą czuć się bezpiecznie?
Julianne Smith: Polacy mogą się czuć bezpiecznie. Polska jest silnym partnerem w sojuszu północnoatlantyckim. NATO już podjęło kroki zmierzające do wzmocnienia wschodniej flanki. Prezydent Putin z premedytacją wy - brał wojnę, która przyniesie katastrofalną liczbę zabitych oraz cierpienie ludności. Jedynie Rosja jest odpowiedzialna za śmierć i zniszczenie, jakie przyniesie ten atak, a Stany Zjednoczone oraz nasi sojusznicy i partnerzy zareagują w zjednoczony i zdecydowany sposób.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.