W czwartek Senat RP przyjął bez poprawek w stosunku do wersji sejmowej ustawę o obronie ojczyzny. Projekt zwiększa wydatki i modernizuje polską armię.
– Ustawa bezwzględnie będzie wymagała poprawiania. Natomiast kierując się priorytetem bezpieczeństwa ojczyzny i wymogami chwili, gdzie wojna jest u bram, podjęliśmy decyzję, że zdecydujemy się tę ustawę przekazać Sejmowi bez poprawek, co oznacza, że będzie mogła być podpisana przez prezydenta – mówił przed przyjęciem dokumentu marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
Ustawa podpisana przez prezydenta RP
W piątek prezydent Polski Andrzej Duda podpisał ustawę o obronie ojczyzny. W uroczystości w Pałacu Prezydencki wziął udział m.in. premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jarosław Kaczyński, a także przedstawiciele sił zbrojnych.
Celem ustawy o obronie ojczyzny jest przede wszystkim zwiększenie budżetu na obronność, zwiększenie liczebności Wojska Polskiego, odtworzenie systemu rezerw oraz zwiększenie możliwości szkolenia żołnierzy.
– Na armii nie wolno oszczędzać. Armia kosztuje całe społeczeństwo, kosztuje podatników, ale jest to konieczne – mówił Andrzej Duda cytując słowa Lecha Kaczyńskiego z 2008 roku. – Modernizacja i stałe zwiększanie gotowości oraz sprawności bojowej polskiej armii to wielki testament, jaki zostawił nam prezydent Lech Kaczyński wraz z obowiązkiem starania się o to, aby tutaj w Polsce były siły sojusznicze – przypomniał prezydent.
– O swoje bezpieczeństwo i wolność Polski powinniśmy przede wszystkim umieć zadbać sami. W tym znaczeniu militarnym to właśnie sprawnie działająca polska armia. Po latach przekonaliśmy się, że wymaga ona intensywnego wzmocnienia – mówił po podpisaniu ustawy Andrzej Duda.
Prezydent podziękował wszystkim, którzy byli zaangażowani w przygotowanie ustawy.
Kaczyński: Czas na czyny, na wiele trudnych przedsięwzięć
– Jesteśmy dzisiaj wszyscy w szczególnej sytuacji. Na Ukrainie toczy się wojna. Armia ukraińska bohatersko – wspierana przez społeczeństwo, wspierana przez ochotników – broni niepodległości i całości terytorialnej swojego państwa – zwracał uwagę podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim wicepremier Jarosław Kaczyński.
Dodał, że wojna ma znaczenie nie tylko "dla Ukrainy, ale także dla Europy i całego świata". – Wyznacza początek nowego czasu - czasu złego, czasu, w którym sprawa bezpieczeństwa - zawsze bardzo ważna w polityce każdego odpowiedzialnego państwa, każdej odpowiedzialnej władzy - staje się sprawą absolutnie główną, całkowicie dominującą – przekonywał Kaczyński.
– Ustawa o obronie ojczyzny stwarza podstawy do budowy polskiej armii, która będzie w stanie odeprzeć nawet najgroźniejsze ataki – mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości.
– Polska musi być krajem, który będzie się skutecznie bronił. Musimy budować społeczne poparcie dla wojska i bronić pojęcia wspólnoty i narodu – podkreślał polityk. Dodał, że "musimy być przede wszystkim bezpieczni", aby Polska mogła się rozwijać i "miała piękną przyszłość".
Czytaj też:
Morawiecki: Blisko 10 mln emerytów dostanie trzynastą emeryturęCzytaj też:
Bruksela zmieni zdanie ws. KPO? W tle sprawa uchodźców