"To bestialstwo i akt ludobójstwa". Żona prezydenta o rosyjskich żołnierzach

"To bestialstwo i akt ludobójstwa". Żona prezydenta o rosyjskich żołnierzach

Dodano: 
Agata Kornhauser-Duda złożyła wizytę w Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygadzie im. Wielkiego Hetmana Konstantego Ostrogskiego w Lublinie.
Agata Kornhauser-Duda złożyła wizytę w Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygadzie im. Wielkiego Hetmana Konstantego Ostrogskiego w Lublinie. Źródło: Grzegorz Jakubowski/KPRP
– Jak każda żona, każda matka, każda kobieta nie godzę się na to co dzieje się podczas tej wojny – mówiła Agata Kornhauser-Duda złożyła wizytę w Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygadzie im. Wielkiego Hetmana Konstantego Ostrogskiego w Lublinie.

Pierwsza dama, Agata Kornhauser-Duda złożyła w środę wizytę w Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygadzie im. Wielkiego Hetmana Konstantego Ostrogskiego w Lublinie.

W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Litwy, Ukrainy, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.

"Nie godzę się na to, żeby ginęły niewinne ofiary, dzieci i kobiety"

W swoim wystąpieniu pierwsza dama dziękowała wszystkim osobom zaangażowanym w pomoc uchodźcom z Ukrainy oraz żołnierzom, którzy strzegą bezpieczeństwa Polski.

– Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że w tym roku święta będą inne. Z jednej strony będą odbywały się w cieniu trwającej w Ukrainie wojny. W cieniu potwornej tragedii jaka spotkała naszych braci Ukraińców, ale z drugiej strony – i to jest niezwykle budujące i pocieszające – w kontekście niezwykłej postawy Polaków, jaką wykazali się od pierwszego dnia tej bezprawnej agresji Rosji na Ukrainę – mówiła Agata Kornhauser-Duda.

– Jestem dumna nie tylko jako żona prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, ale przede wszystkim jako Polka ze wszystkich moich Rodaków – dodała

– Chcę również powiedzieć, że jak każda żona, każda matka, każda kobieta nie godzę się na to co dzieje się podczas tej wojny. Nie godzę się na to, żeby ginęły niewinne ofiary tej wojny, przede wszystkim dzieci i kobiety. Nie godzę się na to, by kobiety były gwałcone przez rosyjskich żołnierzy. Trzeba nazwać sprawę po imieniu: to jest bestialstwo i akt ludobójstwa, które muszą zostać przez wszystkich potępione, a sprawcy powinni zostać ukarani– podkreśliła dalej żona prezydenta.

Czytaj też:
Wizyta w Kijowie. Prezydent zwrócił się do służb
Czytaj też:
Ukraiński dziennikarz: Rosjanie się nie wycofali. Przekierowują siły na Donbas

Źródło: Kancelaria Prezydenta
Czytaj także