PiS usunie poprawki Solidarnej Polski? Nowela ustawy o SN wraca do komisji

PiS usunie poprawki Solidarnej Polski? Nowela ustawy o SN wraca do komisji

Dodano: 
Przewodniczący sejmowej komisji sprawiedliwości Marek Ast i wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta
Przewodniczący sejmowej komisji sprawiedliwości Marek Ast i wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta Źródło:PAP / Leszek Szymański
W Sejmie zakończyło się drugie czytanie noweli ustawy o Sądzie Najwyższym. PiS zgłosił poprawki, które właściwie przywracają pierwotną formę propozycji.

Projekt zmian ustawy o Sądzie Najwyższym zostanie ponownie rozpatrzony przez sejmową komisję sprawiedliwości i praw człowieka. Posiedzenie ma się rozpocząć o godz. 19. W trakcie drugiego czytania, które odbyło się na sali plenarnej w środę po południu, posłowie PiS zgłosili poprawki.

Odwrócenie zmian przygotowanych przez Solidarną Polską?

Szef sejmowej komisji sprawiedliwości Marek Ast powiedział dziennikarzom w Sejmie, że podczas posiedzenia komisji posłowie PiS poprą poprawki do projektu zgłoszone w ramach drugiego czytania przez ten klub. Mają one przywrócić możliwość tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego w stosunku do już zapadłych orzeczeń oraz wykreślić propozycję wpisania do ustawy preambuły, czyli przywrócić pierwotną postać projektu prezydenta.

Poprawki PiS mają wykreślić poprawki Solidarnej Polski, przyjęte przez komisję w ubiegły czwartek, które wprowadziły preambułę i wykreśliły z projektu zapis o możliwości "testu niezawisłości i bezstronności sędziego" w stosunku do już zapadłych orzeczeń – podaje gazeta.pl.

– Jesteśmy teraz na drodze do takiego przywrócenia w dużej mierze pierwotnego tekstu projektu prezydenckiego – powiedział poseł PiS Marek Ast.

Odnosząc się do "testu bezstronności i niezawisłości w stosunku do już zapadłych orzeczeń", Ast powiedział, że "jeżeli w wyniku zbadania to by się potwierdziło, strona będzie mogła ubiegać się o odszkodowanie w wysokości od 2 do 10 tys. złotych".

Polityk nie wykluczył, że poprawki PiS poprze też Solidarna Polska. – Ostateczna wersja ustawy to wynik dialogu i porozumienia między Pałacem Prezydenckim, ministrem sprawiedliwości i większością sejmową – stwierdził Ast.

Ostateczny kształty ustawy "powinien też spełniać oczekiwania Komisji Europejskiej" i "nie będzie już powodu, by blokować środki z KPO". Prace nad reformą SN mają się zakończyć na trwającym posiedzeniu Sejmu.

Koniec Izby Dyscyplinarnej

Projekt przygotowany przez prezydenta zakłada likwidację Izby Dyscyplinarnej SN. Sędziowie, którzy teraz orzekają w Izbie Dyscyplinarnej, mieliby możliwość przejścia do innej izby lub w stan spoczynku. W SN miałaby zostać utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Jej skład, spośród 33 sędziów SN, wskazywać będzie prezydent.

Czytaj też:
Przełom ws. KPO. Premier potwierdza doniesienia dziennikarzy

Źródło: tvn24.pl/gazeta.pl/Sejm/PAP
Czytaj także