"Według szacunków Donald Tusk może liczyć na wysoką emeryturę. Za pracę w unijnych instytucjach Donald Tusk może liczyć na ok. 20 tys. zł emerytury Jego emerytura w ZUS, zgodnie z tymi wyliczeniami, powinna wynieść natomiast ok. 10 tys. zł, w sumie może więc otrzymywać ok. 30 tys. zł" – tak wynika z wyliczeń "Super Expressu".
Do świadczenia emerytalnego Tusk odniósł się w wywiadzie dla portalu NaTemat.pl. "Ostatnia informacja, jaką dostałem z ZUS, mówi o 3 tysiącach z kawałkiem. Ta kwota, podobnie jak w przypadku innych osób, co jakiś czas ulega pewnym zmianom, bo niestety rośnie umieralność, a to wpływa na wyliczenia" – powiedział.
Zapytany o to, kiedy otrzyma swoją pierwszą emeryturę, wskazał: "Prawdopodobnie w czerwcu albo lipcu. Gdy dostanę tę emeryturę, to chętnie podzielę się informacją, ile dokładnie wynosi. A gdy otrzymam emeryturę europejską – też o tym poinformuję".
Tusk: Wiem, jak smakuje bieda
W wywiadzie dla serwisu natemat.pl dziennikarka zapytała Donalda Tuska także o to, czy ten umie "wejść w buty" starszych osób, które mają niską emeryturę. W odpowiedzi polityk zapewnił, że ma takie osoby w swoim najbliższym otoczeniu i stara się im pomóc.
"Wiem, jak smakuje bieda. W przeciwieństwie do wielu polityków, którzy dziś rządzą czy brylują na salonach, mnie nikt nie musi uczyć, co znaczy surowe życie człowieka, który nie ma co do garnka włożyć" – tłumaczył lider PO.
Polityk przypomniał następnie, że przez osiem lat pracował jako robotnik fizyczny po to, żeby utrzymać żonę i dziecko. "Całymi miesiącami przemieszkiwałem w hotelach robotniczych w Jaworznie, Kędzierzynie-Koźlu czy Sosnowcu. I wie pani co? Kiedy pracowałem na tych kominach, to nie spotkałem Kaczyńskiego" – dodał.
Czytaj też:
Müller: Chcielibyśmy, żeby ceny paliw były niższeCzytaj też:
"Stawką dobry alkohol". Ziobro proponuje premierowi zakład ws. KPO