Narasta spór PiS z Solidarną Polską. "Miarka się przebrała"

Narasta spór PiS z Solidarną Polską. "Miarka się przebrała"

Dodano: 
Mateusz Morawiecki i Zbigniew Ziobro
Mateusz Morawiecki i Zbigniew Ziobro Źródło:Andrzej Iwańczuk/REPORTER
PiS ostrzega Solidarną Polskę i domaga się od polityków Ziobry wspierania działań rządu. Spór między dwoma partiami narasta od dawna. Najnowsza odsłona konfliktu może dotyczyć ustawy wiatrakowej.

Podczas wtorkowego posiedzenia Rada Ministrów przyjęła uchwałę dotyczącą skuteczniejszego realizowania wspólnej polityki rządu. Celem uchwały jest lepsza koordynacja prac rządu w obliczu różnic między koalicjantami. Rozbieżności dotyczą przede wszystkich relacji Warszawy z Brukselą. Spory wewnętrzne między PiS a Solidarną Polską nasiliły się po publikacji tzw. kamieni milowych zapisanych w Krajowym Planie Odbudowy.

"Miarka się przebrała"

Ostatnie działania Solidarnej Polski były coraz częściej komentowane wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. – Potrzeba wysłania takiego politycznego sygnału była zgłaszana przez wiele osób z rządu, którzy akcentowali, że konferencje prasowe, na których członkowie rządu z Solidarnej Polski krytykują publicznie ustalenia i prace całego gabinetu, rozbijają politykę komunikacyjną i nie tylko – mówi polityk PiS w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Podobne uwagi miały płynąć z wielu ministerstw w ostatnich tygodniach. Szczególnie kłopotliwa okazała się sprawa Krajowego Plany Odbudowy, który był krytykowany przez działaczy SP. Politycy Ziobry wprost atakowali premiera Morawieckiego. – W pewnym momencie miarka się przebrała – twierdzi rozmówca gazety.

Politycy SP zwracają uwagę, że wcześniej pojawiła się sprawa ustawy wiatrakowej (powiązanej z realizacją KPO). Dzień po uchwale "dyscyplinującej" SP wydała komunikat ws. rzeczonej ustawy. "Zaproponujemy kompromisowe rozwiązanie – zwiększenie minimalnej odległości od zabudowy mieszkalnej z 500 do 1000 m" – czytamy. "Rzeczpospolita" przekonuje, że to stanowisko oznacza, że już wkrótce spór o wiatraki przeniesie się do Sejmu.

Obowiązki i odpowiedzialność

W "uchwale dyscyplinującej"podkreślono, że każdy z ministrów ma określony obszar obowiązków i odpowiedzialności, a w wystąpieniach publicznych, w szczególności w obszarach działania innych członków rządu, ministrowie związani są stanowiskiem Rady Ministrów.

"Działania komunikacyjne powinny być skierowane na realizację polityki ustalonej przez rząd. Członkowie Rady Ministrów oraz urzędy ich obsługujące są zobligowane do koordynowania polityki komunikacyjnej z rzecznikiem prasowym rządu" – czytamy.

"Jest to szczególnie ważne dzisiaj, kiedy rząd staje w obliczu kolejnych wyzwań. Najpierw pandemia COVID-19, później działania destabilizujące na granicy z Białorusią, teraz bezprawna i barbarzyńska agresja Federacji Rosyjskiej wobec Ukrainy i wiążąca się z tym inflacja oraz ogólnoświatowy kryzys gospodarczy. Szereg wyzwań i problemów, z którymi obecnie się mierzymy mogą być rozwiązane wyłącznie w ramach stabilnej polityki rządu" – głosi uchwała.

Czytaj też:
Ziobro i Wójcik byli przeciwni uchwale rządu ws. wspólnej polityki
Czytaj też:
Kowalski: Czas skończyć ten żenujący spektakl

Źródło: rp.pl
Czytaj także