W programie Onet Rano poseł Lewicy mówił między innymi o konflikcie dotyczący mianowania sędziów Trybunału Konstytucyjnego, który ciągnie się od 2015 roku.
Spór o sędziów TK
– Będzie pan za tym, żeby wynosić z gabinetów tych, którzy zajmują niesłusznie miejsca w Trybunale Konstytucyjny, tak zwanym Trybunale Konstytucyjnym, albo tych, którzy nabroili w NBP? – zapytał polityka dziennikarz Tomasz Sekielski.
– Jeśli chodzi o Trybunał Konstytucyjny, to mam bardzo radyklane zdanie, ponieważ od kilku lat w TK zasiadają dublerzy, a nawet dublerzy dublerów – stwierdził w odpowiedzi Krzysztof Śmiszek. – Jestem zwolennikiem siłowego wyprowadzenia trzech dublerów z TK. To są ludzie, którzy zajmują stanowisko nienależne tym osobom – stwierdził polityk.
W dalszej części rozmowy Śmiszek dodał: "Najpierw trzeba wywołać jakieś poczucie przyzwoitości, jeśli nie, to jestem zwolennikiem siłowego rozwiązania w kwestii dublerów z Trybunału Konstytucyjnego".
Prezes TK: Nie dam się zastraszyć różnym rosyjskim prowokatorom
W ostatnich dniach media rozpisywały się na temat zarzutów stawianych prezes TK Julii Przyłębskiej, w związku z pojawiającymi się w internecie zrzutami ekranu pokazującymi rzekome maile szefa KPRM Michała Dworczyka.
Chodzi o zrzuty ekranu mające pokazywać korespondencję mailową szefa KPRM Michała Dworczyka, w której miał relacjonować premierowi Mateuszowi Morawieckiemu rozmowę z prezes TK. Rozmowa miała dotyczyć trzech spraw oczekujących w TK na rozstrzygnięcie. Maile z kolei mają pochodzić ze stycznia 2019 roku.
Do sprawy prezes TK odniosła się na antenie TVP Info: – W zasadzie nie powinnam odnosić się do maili opublikowanych na serwerze, którym zarządzający siedzą na Kremlu. Ale skoro pan redaktor pyta, nigdy z nikim nie omawiałam żadnych wyroków Trybunału, żadnych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, poza naradami sędziowskimi w Trybunale Konstytucyjnym. Tak było zawsze, również w czasach kiedy orzekałam jako sędzia sądu powszechnego, i tak zawsze będzie.
Czytaj też:
Złe wieści dla TK. Polaków zapytano o niezależność instytucjiCzytaj też:
Prezes TK: Nie dam się zastraszyć różnym rosyjskim prowokatorom