Ujawniono dokument z 10 kwietnia 2010 roku o współpracy między Polską a Rosją

Ujawniono dokument z 10 kwietnia 2010 roku o współpracy między Polską a Rosją

Dodano: 
18.04.2010. Wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak, premier Donald Tusk, minister zdrowia Ewa Kopacz, senator Zbigniew Romaszewski w kondukcie żałobnym z trumnami z ciałami prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Marii Kaczyńskiej.
18.04.2010. Wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak, premier Donald Tusk, minister zdrowia Ewa Kopacz, senator Zbigniew Romaszewski w kondukcie żałobnym z trumnami z ciałami prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Marii Kaczyńskiej.Źródło:PAP / Adam Ciereszko
Na konferencji prasowej przedstawiono dokument z 10 kwietnia 2010 roku o gospodarczej współpracy Polski z Rosją.

Radosław Fogiel, rzecznik prasowy Prawa i Sprawiedliwości, przedstawił list kondolencyjny, który trafił do rąk Władysława Pawlaka.

Dokument z 10 kwietnia

Rzecznik PiS zwrócił uwagę, że już w drugim akapicie tego listu czytamy: "w tę trudną godzinę chciałbym podkreślić swą gotowość do dalszej aktywnej współpracy z panem celem rozwoju rosyjsko-polskiego współdziałania w dziedzinie energetycznej w zakresie realizacji zakrojonych na wielką skalę porozumień osiągniętych przez przewodniczącego rządu Federacji Rosyjskiej Władimira Putina i przewodniczącego Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej Donalda Tuska".

Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda podkreślił, że przedstawione pismo pokazuje nowe otwarcie w relacjach polsko-rosyjskich. Dodał, że łatwo można z niego odczytać, że według zainteresowanych współpracą między Polską a Rosją zniknęło wiele przeszkód, które mogłyby stanąć na drodze do interesów z Kremle.

Buda: Dobre stosunki Tuska z Rosją

Minister rozwoju przeczytał też fragment innego dokumentu "Lukoil Oil Company, pismo dyrektora generalnego do ministra skarbu w rządzie Donalda Tuska": "podczas spotkania premiera Polski Donalda Tuska z prezydentem firmy Lukoil na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos zostało osiągnięte porozumienie odnośnie udostępnienia firmie Łukoil Polska terenu w Porcie Gdańskim pod budowę terminala paliwowego".

Według Budy "mówi on sam za siebie". Przedstawione fragmenty mają stanowić dowód na to, że w obliczu tragedii, jaka wydarzyła się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r., rząd Donalda Tuska utrzymywał dobre stosunki z Rosją, a nawet jeszcze ociepliły się one po 10 kwietnia. Ma to przeczyć słowom Donalda Tuska, że zawsze był antyrosyjski.

Czytaj też:
Konferencja PiS. Kaczyński o raporcie smoleńskim
Czytaj też:
"Putin stoi za zamordowaniem Lecha Kaczyńskiego?". Mocne słowa europosła PiS

Źródło: Niezalezna.pl
Czytaj także