Budżet na 2023 rok. Rząd przyjął projekt

Budżet na 2023 rok. Rząd przyjął projekt

Dodano: 
Premier Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz Morawiecki Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że Rada Ministrów przyjęła w środę projekt budżetu państwa na rok 2023.

W dniu dzisiejszym odbywa się posiedzenie Rady Ministrów, podczas którego członkowie rządu zajmują się między innymi projektem przyszłorocznego budżetu.

Rzecznik rządu Piotr Müller został zapytany przez dziennikarzy w Sejmie o ustalenia, których dokonaniu podczas porannego spotkania RM.

twitter

W rozmowie z mediami Müller potwierdził, że rząd w środę przyjął projekt budżetu państwa na rok 2023 r. Rzecznik dodał, że Rada Ministrów będzie kontynuowana pracę, po pierwszych głosowaniach w Sejmie. – Jeszcze ustawa okołobudżetowa i projekty dotyczące służby cywilnej – dodał polityk.

Policzono, ile rząd będzie musiał pożyczyć

Tymczasem już w sierpniu media prognozowały, że przyszłoroczny budżet zakłada dochody na poziomie 604,4 mld zł. Z kolei wydatki mają wynieść 669 mld zł, co oznacza deficyt budżetowy na poziomie 65 mld złotych.

Jak wskazywał w sierpniu portal 300gospodarka.pl, rząd premiera Morawieckiego będzie musiał pożyczyć w przyszłym roku 270 mld złotych. Ta kwota to tzw. potrzeby pożyczkowe brutto. Składają się na nią koszty obsługi długu i potrzeby pożyczkowe netto. Wskaźnik ma w przyszłym roku wzrosnąć o 15 proc.

Znacznie większy wzrost ma jednak dotyczyć potrzeb pożyczkowych netto.

"To przede wszystkim finansowanie planowanego w przyszłym roku deficytu w budżecie (65 mld zł) oraz deficytu środków europejskich, który radykalnie wzrośnie (z 2,6 mld zł w 2022 r. do 16,2 mld zł w roku przyszłym). W sumie potrzeby pożyczkowe wzrosną aż do 107,5 mld zł. Tymczasem w 2022 r. ma to być 59,4 mld zł" – piszą dziennikarze portalu.

Czytaj też:
Nowy podatek? Ekspert: Absolutny skandal wprowadzany bez żadnego trybu
Czytaj też:
Premier chce, aby spółki Skarbu Państwa "ograniczały nadmiarowe zyski"

Źródło: Twitter / money.pl/
Czytaj także