Jak donosi dzisiejsza "Gazeta Wyborcza", z dolnośląskiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża wyprowadzano pieniądze, które później przeznaczono na wsparcie kampanii wyborczych lokalnych polityków. Wśród nich wymienia obecną szefową MEN Annę Zalewską.
Gazeta utrzymuje, że dyrektor dolnośląskiego PCK, który jest radnym Prawa i Sprawiedliwości, miał doradzać swoim podwładnym, by utworzyli firmę zajmującą się odbieraniem używanej odzieży z pojemników. Odzież miała być później sprzedawana, a pieniądze uzyskane z tego tytułu miały trafiać na wsparcie kampanii polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Sprawę bada Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.
Źródło: Gazeta Wyborcza