Znowu poleci farba? Ambasador Rosji w Polsce chce złożyć wieniec na cmentarzu żołnierzy radzieckich

Znowu poleci farba? Ambasador Rosji w Polsce chce złożyć wieniec na cmentarzu żołnierzy radzieckich

Dodano: 
Siergiej Andriejew
Siergiej Andriejew Źródło: PAP / Rafał Guz
9 maja rosyjski ambasador planuje złożyć wieniec w Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich w Warszawie. W zeszłym roku został w tym miejscu oblany czerwoną farbą.

9 maja Rosjanie świętują Dzień Zwycięstwa. W 1945 roku Niemcy podpisały akt bezwarunkowej kapitulacji, który zakończył drugą wojnę światową. Wszedł on w życie wieczorem 8 maja. Według czasu moskiewskiego był to już 9 maja, dlatego w Rosji co roku tego dnia upamiętniane jest zwycięstwo aliantów nad państwami Osi.

Ambasada prosi MSZ o zapewnienie bezpieczeństwa

Dziennikarze Onetu dowiedzieli się, że ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew planuje tego dnia złożyć wieniec na Cmentarzu Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich w Warszawie. W zeszłym roku tego dnia Ukraińcy oblali Andriejewa przed nekropolią czerwoną farbą, która miała symbolizować krew. Reporterzy portalu informują, że ambasador powiadomił o swoich planach polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych już w kwietniu.

Dziennikarze Onetu zapytali pracowników Rosyjskiej ambasady, czy planują w Warszawie uroczystości związane z Dniem Zwycięstwa dla rosyjskiej mniejszości w Polsce. W odpowiedzi wydanej przez ambasadę czytamy, że Andriejew zamierza złożyć we wtorek kwiaty w Mauzoleum, a dla dyplomatów tego dnia odbędzie się przyjęcie.

Pracownicy ambasady dodali, że polskie MZS zostało poinformowane o tych zamierzeniach. Ponadto, Rosjanie poprosili resort o "organizację ochrony porządku publicznego". Dziennikarze zapytali również, czy w związku z obecną sytuacją międzynarodową i mając w pamięci wydarzenia z zeszłego roku ambasador nie uważa, że lepiej byłoby zrezygnować z obchodów Dnia Zwycięstwa.

"Pan Ambasador oczekuje, że odpowiednie władze polskie zapewnią należyty porządek publiczny podczas uroczystości"– brzmiała odpowiedź. Reporterzy Onetu próbowali dowiedzieć się od pracowników resortu spraw zagranicznych, czy polskie władze podejmą jakieś działania, by zapewnić ową "organizację ochrony porządku publicznego", o którą proszą Rosjanie oraz czy zostaną podjęte jakiekolwiek środki, by zapobiec takim incydentom, jakie miały miejsce w zeszłym roku. MSZ nie wysłało odpowiedzi zanim artykuł został opublikowany.

Podobne pytania dziennikarze skierowali do wojewody mazowieckiego, który odpowiada za warszawskie cmentarze.

9 maja 2022 r.

W zeszłym roku 9 maja przed warszawskim cmentarzem na rosyjskiego ambasadora czekała grupa osób z ukraińskimi flagami, zdjęciami przedstawiającymi rosyjskie zbrodnie wojenne czy wielkim napisem "zbrodniarze". W pewnym momencie do Andriejewa podbiegła grupka Ukraińców, którzy oblali go czerwoną farbą. Wcześniej z kolei doszło do bójki.

– Jestem dumny ze swojego prezydenta – zapewniał Andriejew w rozmowie z mediami. W tle słychać było protestujących krzyczących: "faszyści". Ambasador podkreślił, że terytoria tzw. Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej nie należą do Ukrainy. Dyplomata następnie odjechał z cmentarza.

Czytaj też:
Jasina: Ambasador Rosji wezwany do MSZ
Czytaj też:
Ambasador Rosji: Stosunki polsko-rosyjskie osiągnęły dno

Źródło: Onet.pl / DoRzeczy.pl
Czytaj także