Premier Beata Szydło skierowała do protestujących lekarzy rezydentów list z zaproszeniem do rozmów, jako warunek takiego spotkania postawiła jednak zakończenie protestu. List przekazali protestującym marszałek Senatu Stanisław Karczewski i minister w kancelarii premiera Henryk Kowalczyk, którzy spotkali się z rezydentami w Szpitalu Dziecięcym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Dziś zawieszono głodówkę. Z holu szpitala zniknęły transparenty i protestujący lekarze.
Strajk trwa od poniedziałku. Głównym postulatem rezydentów jest wzrost finansowania ochrony zdrowia do poziomu 6,8 proc. PKB w trzy lata, z drogą dojścia do 9 proc. przez najbliższe dziesięć lat. Ponadto protestujący chcą zmniejszenia biurokracji, skrócenia kolejek, zwiększenia liczby pracowników medycznych, poprawy warunków pracy i podwyższenia wynagrodzeń.
Lekarzy wspierają przedstawiciele innych zawodów zrzeszonych w Porozumieniu Zawodów Medycznych, m.in. fizjoterapeuci, psychologowie i ratownicy.
Czytaj też:
Premier zaprasza protestujących rezydentów na rozmowy. Stawia jeden warunekCzytaj też:
Kolejne rozmowy z rezydentami. Tym razem spotkali się z nimi marszałek Senatu i Henryk KowalczykCzytaj też:
Rezydenci: Protest zakończy się dopiero, gdy padną jasne deklaracje