Celem wtorkowych rozmów było omówienie najbardziej istotnych kwestii z obszaru szeroko pojętego bezpieczeństwa oraz poruszenie ważnych tematów agendy unijnej na miesiąc przed początkiem prezydencji Hiszpanii w Radzie Unii Europejskiej.
W komunikacie polskie MSZ zaznaczyło, że Polska, Hiszpania i Rumunia ponoszą szczególną odpowiedzialność za utrzymanie bezpieczeństwa na granicach zewnętrznych UE. Trójstronne spotkanie, nazwane "Trójką walencką" pozwoliło także porównać perspektywy trzech krajów, stwarzając tym samym możliwość poszukiwania akceptowalnych dla wszystkich stron rozwiązań, służących wzmacnianiu Sojuszu Północnoatlantyckiego i Unii Europejskiej.
"Trójka walencka". Wspólna deklaracja
"My, ministrowie spraw zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej, Rumunii oraz Królestwa Hiszpanii – Zbigniew Rau, Bogdan Aurescu oraz José Manuel Albares – zebraliśmy się w dniu dzisiejszym w Walencji na pierwszym trójstronnym spotkaniu ministerialnym pomiędzy Polską, Rumunią i Hiszpanią, zwanym dalej »Trójką walencką« – możemy przeczytać w oświadczeniu.
Szefowie dyplomacji zwrócili uwagę na to, że Polskę, Rumunię i Hiszpanię zamieszkuje łącznie prawie jedna czwarta ludności Unii Europejskiej. Jednocześnie kraje te są odpowiednio czwartym, piątym i szóstym państwem członkowskim UE pod względem liczby ludności.
Ministrowie, w ramach konsultacji, postanowili: organizować okresowo spotkania trójstronne w formacie ministerialnym "Trójki walenckiej”; włączyć działania przygotowawcze i regularne działania uzupełniające dotyczące spotkań "Trójki walenckiej"; wzmocnić współpracę pomiędzy krajami we wszystkich dziedzinach, tak aby stworzyć silną synergię interesów i zdolności Polski, Rumunii oraz Hiszpanii.
We wspólnej deklaracji politycy podkreślili również, że przyjmują z zadowoleniem nadchodzącą hiszpańską prezydencję w Radzie Unii Europejskiej.
Czytaj też:
MSZ zmienia zdanie ws. przeprosin za Wołyń? Wawrzyk: Nie twórzmy problemówCzytaj też:
"Wymuszone przeprosiny". Jabłoński o napięciu na linii Kijów-Warszawa