Komisja ws. rosyjskich wpływów. Sejm przyjął ustawę, projekt trafi na biurko prezydenta

Komisja ws. rosyjskich wpływów. Sejm przyjął ustawę, projekt trafi na biurko prezydenta

Dodano: 
Sejm. Głosowanie ws. ustawy o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022 r
Sejm. Głosowanie ws. ustawy o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022 r Źródło: PAP / Leszek Szymański
Sejm opowiedział się w piątek przeciwko senackiej uchwale o odrzuceniu ustawy ws. powołania komisji ds. rosyjskich wpływów. Teraz projekt trafi na biurko prezydenta Andrzeja Dudy.

Większością 234 do 219 posłowie PiS odrzucili weto Senatu do ustawy o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne.

twitter

Jedna posłanka Suwerennej Polski – Maria Kurowska – nie wzięła udziału w głosowaniu, a druga posłanka SP – Anna Siarkowska – wstrzymała się od głosu. Poza tym wszyscy posłowie należący do klubu PiS poparli odrzucenie senackiej ustawy.

Za odrzuceniem uchwały, a co za tym idzie powołaniem komisji, głosowało także: trzech posłów Kukiz'15 – Paweł Kukiz, Jarosław Sachajko i Stanisław Żuk, trzech posłów Koła Poselskiego Polskie Sprawy: Zbigniew Girzyński Zbigniew, Agnieszka Ścigaj i Andrzej Sośnierz oraz dwóch posłów niezrzeszonych: Zbigniew Ajchler i Łukasz Mejza.

Jak relacjonuje serwis 300polityka.pl, przed głosowaniem wystąpił poseł KO i były lider Platformy Obywatelskiej – Borys Budka, który złożył wniosek o przerwę (który został odrzucony) podczas której mogłoby dojść do spotkania przebywającego na galerii Donalda Tuska z Jarosławem Kaczyńskim.

Państwowa komisja

Przypomnijmy, że w połowie kwietnia Sejm uchwalił ustawę o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne w latach 2007 – 2022. Za przyjęciem ustawy zagłosowało 233 posłów, przeciw było 208, a dziewięciu wstrzymało się od głosu. Ustawę poparli parlamentarzyści PiS, Kukiz'15 i Polskich Spraw. Przeciw byli deputowani Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, PSL oraz Polski 2050. Natomiast politycy Konfederacji wstrzymali się od głosu.

Jednak na początku maja Senat podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy ws. powołania komisji i ustawa trafiła ponownie do Sejmu, który dzisiaj odrzucił stanowisko izby wyższej bezwzględną większością głosów.

Według założeń projektu, członkowie komisji będą prowadzić postępowania mające na celu wyjaśnienie przypadków funkcjonariuszy publicznych, którzy ulegając wpływom rosyjskim, działali na szkodę interesów Rzeczypospolitej Polskiej. Komisja, nazywana weryfikacyjną, ma analizować m.in. czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim; wpływanie na treść decyzji administracyjnych; wydawanie szkodliwych decyzji; składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki; zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki. Opozycja już zapowiedziała, że jej posłowie nie wejdą do komisji.

Czytaj też:
"Człowieku, zawetuj tę ustawę". Poseł Lewicy apeluje do prezydenta Dudy
Czytaj też:
Morawiecki o reakcji Tuska: Chyba ma coś za uszami

Źródło: X / PAP/300polityka.pl
Czytaj także