Panie, kup pan cegłę
  • Wojciech WybranowskiAutor:Wojciech Wybranowski

Panie, kup pan cegłę

Dodano: 
Ryszard Petru i Katarzyna Lubnauer
Ryszard Petru i Katarzyna Lubnauer Źródło: PAP / Bartłomiej Zborowski
Stówka za interpelację, dwie stówki za ustawę, pięćset złotych za wystąpienie w Parlamencie? Takiego cennika jeszcze oczywiście nie ma, ale kto wie, może po zmianie układu politycznego w Sejmie się pojawi. Politycy Ryszarda Petru znaleźli sposób na to by ich partia mogła sobie nieco dorobić. Jak? „Wesprzyj nas w tworzeniu ustawy zwalczającej przemoc ekonomiczną”- wzywa posłanka Katarzyna Lubnauer, przewodnicząca klubu poselskiego Nowoczesnej w grafice zamieszczonej na Twitterze. I domaga się pieniędzy podając numer konta, na które mają być wpłacane.

Ustawa Nowoczesnej żadnej „przemocy ekonomicznej” nie zwalczy z prostej przyczyny: Ryszard Petru nie ma zdolności zawiązania w Sejmie porozumienia niezbędnego do przeprowadzenia projektu przez proces legislacyjny. Nie o to jednak chodzi; Nowocześni znaleźli sposób na poprawienie – przed wyborami samorządowymi – sytuacji finansowej Nowoczesnej, która pozbawiona dotacji budżetowych skazana byłaby na mało efektywną kampanię wyborczą. Sprytne, ale i niebezpieczne.

W Polsce, w której do tej pory nie udało się skutecznie rozwiązać problemu kontrowersyjnego przenikania się świata lobbystów i polityki, pomysł Nowoczesnej, jeśli partia zastosuje go na szerszą skalę, otworzy wielu środowiskom furtkę do wpływania na kształt zgłaszanych ustaw. Zwłaszcza, ze stawka też nie wygląda na wygórowaną. Labnauer tłumaczyła dziennikarzom: „Ustawa kosztuje od 5 do 20 tysięcy. Przecież posłowie nie są od tworzenia przepisów”.

Czasy warszawskich cwaniaczków sprzedających cegły pod Centralnym skończyły się bezpowrotnie, ale legendarni już kombinatorzy znaleźli godnych następców.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także