"Mąż E. Witek 2 lata na OIOM-ie" – podało w kwietniu Radio ZET, informując na swojej stronie, że mąż marszałek Sejmu "zajmuje" łóżko w szpitalu. "Pacjentka zmarła, czekając 8 dni na przeniesienie na OIOM w Legnicy. Rodzina złożyła zawiadomienie do prokuratury, twierdząc, że miejsce na OIOM-ie od kilkunastu miesięcy blokuje mąż Marszałek Sejmu Elżbiety Witek" – relacjonowali wówczas w materiale dziennikarze Mariusz Gierszewski i Radosław Gruca.
Dziennikarze opisali w artykule historię córki zmarłej pacjentki, która atakowała marszałek Sejmu, twierdząc, że mąż polityk... zbyt długo leczony jest w szpitalu.
Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa. Nowe informacje o mężu Witek
Za podjęcie tematu na rozgłośnię spadła fala krytyki. Przypomnijmy, iż w swoim materiale dziennikarze Radia Zet oznajmili, że mąż marszałek Sejmu "zajmuje" łóżko w szpitalu.
Jeszcze w kwietniu Prokuratura Okręgowa w Legnicy wydała także decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień przez personel Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, a prokuratura nie uznała córki zmarłej pacjentki za osobę pokrzywdzoną w tej sprawie, odbierając jej w ten sposób możliwość odwołania się od tej decyzji sądu.
W poniedziałek 17 lipca Radio ZET podało nowe informacje o sytuacji męża marszałek Witek.
Jak ustalili dziennikarze stacji, do Sądu Rejonowego w Legnicy trafiło pismo adwokat Kingi Dagmary Siadlak (reprezentującej córkę zmarłej pacjentki). W piśmie adwokat informuje, że Stanisław Witek został 26 czerwca przeniesiony na Oddział Paliatywny Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. Placówka odmówiła udzielenia informacji w tej sprawie, powołując się na ochronę danych osobowych pacjenta.
Komentarza odmówił także reprezentujący marszałek Witek mecenas Maciej Zaborowski.
Czytaj też:
Mocne słowa Witek. "Trzeba pochować ofiary leżące w bezimiennych grobach"Czytaj też:
Witek: Jest pewność, że opozycja zlikwiduje programy społeczne