Łukaszenka znów uderza w Polaków na Białorusi. Przyjęto nowe prawo

Łukaszenka znów uderza w Polaków na Białorusi. Przyjęto nowe prawo

Dodano: 
Aleksandr Łukaszenka, przywódca Białorusi
Aleksandr Łukaszenka, przywódca Białorusi Źródło:Wikimedia Commons
Białoruskie władze zniosły możliwość nauczania języka mniejszości w szkołach publicznych. To uderzenie głównie w Polaków, ale także i Litwinów żyjących na Białorusi.

Aleksander Łukaszenka ponownie uderza w Polaków żyjących na Białorusi. Znowelizowana właśnie ustawa o językowa zabrania nauczania w szkołach w językach mniejszości, pozostawiając do wyboru jedynie białoruski lub rosyjski. To poważnie ogranicza możliwość poznawania języka ojczystego dla naszych rodaków żyjących na Białorusi. Zgodnie z nowymi przepisami, języka mniejszości będzie można nauczać jedynie raz w tygodniu na odrębnych zajęciach.

– Językową ustawą Aleksander Łukaszenka chce odwrócić Białoruś całkowicie na wschód. Przygotowanie terytorium Białorusi być może do okupacji - bo takimi decyzjami Łukaszenka tworzy przestrzeń dla rosyjskiego tzw. miru, dla rosyjskiego świata – ocenił Aleś Zarembiuk, szef Domu Białoruskiego w rozmowie z rozgłośnią RMF FM.

Nowe prawo uderzy również w Białorusinów, którzy chcieli studiować w Polsce, która w ostatnich latach stała się popularnym kierunkiem wyjazdów. Decyzja dotycząca zmian w ustawie językowej to kolejne, po zamknięciu trzech polskich szkół, działania mające uderzyć w mniejszość polską na Białorusi.

Sprawa Poczobuta

Członkowie Związku Polaków na Białorusi są regularnie prześladowani przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Pod koniec maja tego roku Sąd Najwyższy Białorusi utrzymał w mocy wyrok na Andrzeja Poczobuta. Dziennikarz wcześniej został skazany na osiem lat więzienia.

Białoruski Sąd Najwyższy przekazał, że apelacja została odrzucona, a wyrok sądu niższej instancji utrzymany w mocy. Andrzej Poczobut został aresztowany w 2021 roku. Przedstawiciele reżimu Łukaszenki oskarżyli go wówczas o "podżeganie do nienawiści", nawoływanie do sankcji i działania na szkodę Mińska oraz działania, którym przypisano znamiona "rehabilitacji nazizmu" (chodzi o publikowanie przez dziennikarza artykułów historycznych).

Czytaj też:
Grupa Wagnera zagrożeniem dla Polski? Amerykanie przedstawili swoją ocenę
Czytaj też:
Łukaszenka rozmawiał z Putinem. Padły słowa o Polsce

Źródło: RMF FM
Czytaj także