"Obaj usłyszeli zarzuty, dot. m. in. szpiegostwa i trafili do aresztu" – poinformował w mediach społecznościowych szef MSWiA Mariusz Kamiński.
Więcej szczegółów podano w komunikacie opublikowanym w rządowym serwisie gov.pl. "11 sierpnia br. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała dwóch obywateli Federacji Rosyjskiej – Aleksieja T. i Andrieja G., którzy realizowali działania na rzecz służb specjalnych Rosji. Aktywność obu zatrzymanych polegała na prowadzeniu w Polsce działań propagandowych zleconych przez rosyjskie służby specjalne. Postępowanie przygotowawcze prowadzi ABW pod nadzorem Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie" – czytamy.
Prowadzili nabór do prywatnej armii Prigożyna
Jak wynika z ustaleń ABW, zatrzymani kolportowali w Krakowie i Warszawie materiały propagandowe rosyjskiej Grupy Wagnera, w tym ulotki zawierające link do stron zajmujących się naborem. ABW ustaliła, że zatrzymani w dniu 10 sierpnia br. rozklejali ulotki w Krakowie, zaś 11 sierpnia w Warszawie. Rosjanie posiadali ponad 3 tysiące materiałów propagandowych promujących Grupę Wagnera, które zostały im przekazane w Moskwie.
"Aleksiej T. i Andriej G. rozkleili łącznie około 300 ulotek we wskazanych im miejscach publicznych na terenie Krakowa i Warszawy. W sumie zlecono im umieszczenie ww. materiałów w kilkuset miejscach publicznych w obu miastach w Polsce. Swoje działania obaj podejrzani dokumentowali na bieżąco, fotografując miejsca oklejone materiałami propagandowymi. Na podstawie materiału fotograficznego otrzymywali wynagrodzenie od stronny rosyjskiej – w sumie za zlecone zadania mieli otrzymać nawet do 500 tys. rubli rosyjskich (ok. 20 tys. zł). Rosjanie, po wykonaniu zadań w Krakowie i Warszawie, planowali w dniu 12 sierpnia opuścić Polskę" – wskazano.
Współpraca służb
W komunikacie podkreślono, że do zatrzymań obu podejrzanych doszło dzięki współpracy ABW z funkcjonariuszami małopolskiej i mazowieckiej Policji. Przy zatrzymanych zabezpieczono duże ilości materiałów propagandowych oraz nośniki danych. Ustalono również, że zatrzymani na bieżąco kontaktowali się ze swoimi mocodawcami, którzy wysyłali obu zatrzymanym wskazówki dotyczące podejmowanych działań.
Prokuratura postawiła zatrzymanym szereg zarzutów, w tym działania w obcym wywiadzie przeciwko Polsce, udziału w międzynarodowym związku o charakterze zbrojnym mającym na celu popełnianie przestępstw o charakterze terrorystycznym, prowadzenia zaciągu do zakazanej prawem międzynarodowym służby najemnej oraz stosowania, używania i propagowania symboli i nazw wspierających agresję zbrojną Rosji na Ukrainę. Zgodnie z decyzją sądu zatrzymani trafili do tymczasowego aresztu. Obu podejrzanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Opisywana działalność podejrzanych to element rosyjskiej wojny hybrydowej przeciwko Polsce. Jej celem jest wytworzenie poczucia zagrożenia wśród Polaków – podkreśla MSWiA.
Czytaj też:
Rosja nie finansuje już Grupy Wagnera? Nowe ustalenia brytyjskiego wywiaduCzytaj też:
Kolejne wzmocnienie polskiej armii. Szef MON podpisał trzy umowy