"Rozmawiałem telefonicznie z szefem palestyńskiej dyplomacji Rijadem al-Malkim na temat ataków na Izrael ze Strefy Gazy. Zaapelowałem o potępienie tych zdarzeń. Wskazałem też na potrzebę regionalnej koordynacji służącej zatrzymaniu przemocy, która pochłonęła już setki ofiar" – napisał minister Rau na portalu X.
Przypomnijmy, że palestyński ruch Hamas przypuścił w sobotę największy od długiego czasu atak na Izrael. Grad rakiet wystrzelono ze Strefy Gazy. Co najmniej 350 Izraelczyków poniosło śmierć od rozpoczęcia w sobotę przez Hamas ataku na Izrael – przekazał rzecznik izraelskich sil obrony generał Daniel Hagari.
W sobotę wieczorem Gabinet Bezpieczeństwa Izraela podjął decyzję o aktywowaniu art. 40 Ustawy Zasadniczej, co oznacza oficjalne rozpoczęcie wojny – przekazano w komunikacie biuro premiera Benjamina Netanjahu. Władze w Izraelu zatwierdziły stan wojenny. Netanjahu zapowiada "znaczące działania militarne".
Komunikat MSZ
"Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaleca obywatelom RP, żeby nie opuszczali bezpiecznego schronienia do momentu wyklarowania się sytuacji. Apelujemy do naszych Rodaków przebywających w Izraelu o nawiązanie kontaktu z placówką, jeśli jeszcze tego nie zrobili. Można do tego wykorzystać adres mailowy lub numer alarmowy placówki" – czytamy w komunikacie resortu spraw zagranicznych.
"Ambasada RP w Tel Awiwie, Biuro Przedstawiciela RP w Ramallah i Centrala MSZ pozostają w stałym kontakcie z partnerami międzynarodowymi i monitorują sytuację na miejscu. W działania zaangażowane są także polskie placówki w Libanie, Jordanii i Egipcie. Ze względu na prawie całkowite zamknięcie lotniska oraz ograniczenia na przejściach granicznych, ewakuacja nie jest na chwilę obecną możliwa. Prosimy o obserwowanie mediów społecznościowych placówek i MSZ, na których na bieżąco będą pojawiać się informacje ważne z punktu widzenia przebywających w Izraelu obywateli RP" – wskazano.
Czytaj też:
Berlin: Tłum świętował atak na IzraelCzytaj też:
Netanjahu wprowadza stan wojenny