– W Sejmie będą dwa kluby: Polska 2050 Trzecia Droga i Polskie Stronnictwo Ludowe Trzecia Droga. Zostaną one powiązane umową o współpracy – poinformował Szymon Hołownia na pierwszym, nieformalnym posiedzeniu klubu parlamentarnego.
Co ważne, partie będą konsultować ze sobą prace w Sejmie i Senacie oraz wspólnie uzgadniać stanowiska na głosowania.
Współpraca między dwoma klubami
– Udało się zrobić coś, o czym dwa tygodnie temu nie myśleliśmy, choć wierzyliśmy, że to możliwe. Nie dość, że odsunęliśmy od władzy Kaczyńskiego i tę szkodliwą polityczną grupę, to wprowadziliśmy do Sejmu, realizując naszą obietnicę, zupełnie nową, świeżą krew. Obiecywaliśmy, że przewietrzymy Sejm i dokonaliśmy tego – mówił po wyborach parlamentarnych Szymon Hołownia.
Przewodniczący Polski 2050 zapowiedział również, że Trzecia Droga jako projekt polityczny będzie kontynuowana. – Zastanawiamy się, jak to zrobić, żeby to było technicznie najlepsze dla nas. Jeżeli będzie jeden klub, to będzie. Jeżeli będą dwa kluby, to oba będą miały w nazwie "Trzecia Droga" i będą spięte umową federacyjną. To będzie precedens w polskim Sejmie, ale jest on możliwy. Pracujemy z prawnikami nad tym, żeby znaleźć jak najlepszą drogę formalną do kontynuowania tego projektu – stwierdził.
Trzecia Droga u prezydenta
W środę liderzy Trzeciej Drogi spotkali się na konsultacjach powyborczych z prezydentem Andrzejem Dudą.
– Jesteśmy w stanie wyłonić większość parlamentarną i powołać premiera. Zapewniliśmy prezydenta Dudę, że to jest nasze stabilne stanowisko i jesteśmy gotowi uczynić to jak najszybciej. Pan prezydent nie podjął jeszcze decyzji w sprawie wskazania kandydata na premiera. To też jest bardzo ważne, bo jest wciąż szansa, że proces przekazywania władzy odbędzie się sprawnie i bez zbędnej zwłoki – mówił po spotkaniu prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Czytaj też:
"Zjawiska metafizyczne". Hołownia kpi z MorawieckiegoCzytaj też:
Libicki do Wolskiego: Możesz Pan nas "cmokać w pupcię" ile wlezie