– Koncentrujemy się na pracach... – zaczęła Gasiuk-Pihowicz. Wtedy wszedł jej w słowo Petru. – Mogę ja powiedzieć? Bo jestem zwolennikiem zjednoczonej opozycji, bardzo ścisłej współpracy – powiedział, nie dając dojść do głosu swojej koleżance z partii. Na nagraniu widać, jak na całą sytuację zareagowała szefowa Nowoczesnej, Katarzyna Lubnauer.
Wcześniej partia wybrała nowy zarząd. Zasiądą w nim m.in. Ryszard Petru, Kamila Gasiuk-Pihowicz, Joanna Scheuring-Wielgus, Monika Rosa, Ewa Lieder i Adam Szłapka.
Jak zapowiedziała Katarzyna Lubanuer, Nowoczesna będzie współpracować z innymi ugrupowaniami opozycyjnymi, m.in. z PO. Zaznaczyła jednak, że nie wyobraża sobie współpracy w ramach jednego prezydium, co zaproponował wcześniej Grzegorz Schetyna. – To nie znaczy, że nie należy współpracować w najważniejszych sprawach, takich jak ochrona polskiej demokracji. W tych kwestiach powinny być wspólne posiedzenia prezydiów i współpraca zarówno szefów klubów parlamentarnych, jak i rozmowy w ramach przewodniczących partii. I to będziemy robić – zapowiedziała.
Czytaj też:
Nowoczesna ma nowy zarząd. Jest w nim m.in. Petru