Działacz Konfederacji zatrzymany. Na jego profilu pojawiła się groźba wybuchu w Sejmie

Działacz Konfederacji zatrzymany. Na jego profilu pojawiła się groźba wybuchu w Sejmie

Dodano: 
Radiowóz. Zdj. ilustracyjne
Radiowóz. Zdj. ilustracyjne Źródło: PAP / Andrzej Lange
Były już działacz Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna został zatrzymany przez policję. Wcześniej na jego profilu na portalu X pojawiła się groźba.

"Jutro o godz.16:01 w Kancelarii Sejmu wybuchnie BOMBA. Menora chanukowa wyleci w powietrze wraz z zapalającymi. To będzie MEGA wydarzenie" – wpis o takiej treści pojawił się na koncie Jacka Ćwięki na portalu X. On sam stwierdził, że doszło do włamania na konto, co zgłosił rzeszowskiej policji.

Co istotne, zgodnie z groźbą, do rzekomego wybuchu miało dojść przy okazji uroczystego zapalenia świec chanukowych. W wydarzeniu udział wzięli prezydent oraz marszałkowie Sejmu i Senatu. Wcześniej w sejmowym holu doszło incydentu z posłem Konfederacji Grzegorzem Braunem w roli głównej. Braun użył gaśnicy proszkowej do zgaszenia judaistycznej świecy.

Niepokojące wpisy Ćwięka miał publikować już wcześniej. Jak przypomina Salon24.pl, w przeszłości pisał m.in., że należy "odżydowić polski Sejm, polski Senat i Pałac Prezydencki". Apelował także o "usunięcie Żydów i Chanuki".

Zatrzymanie w Warszawie

Z ustaleń Salon24.pl wynika, że Ćwięka został zatrzymany przez policję w Warszawie i jest do dyspozycji Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów. Nie postawiono mu na razie zarzutów. Czynności z jego udziałem mają zostać przeprowadzone w sobotę.

Prok. Szymon Banna, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie potwierdził zatrzymanie mężczyzny. "Nieoficjalnie, w kilku źródłach, ustaliliśmy, że dowody nie pozostawiają wątpliwości, że wspomniany wpis został zamieszczony z jego telefonu komórkowego" – czytamy.

Ćwięka w ostatnich wyborach parlamentarnych kandydował z listy Konfederacji na senatora w okręgu 55. Działacz zdobył ponad 40 tys. głosów, jednak nie wystarczyło to, aby uzyskać mandat senatorski. Rzecznik partii Konfederacji Korony Polskiej Marta Czech poinformowała, że "od jakiegoś czasu toczyło się postępowanie dyscyplinarne w sprawie Jacka Ćwięki, a 12 lub 13 grudnia miał on zostać usunięty z partii".

Czytaj też:
Sprawa Brauna. Rzecznik Konfederacji: Nie mamy z nim kontaktu
Czytaj też:
Krótkie spodenki konfederatów

Źródło: X / salon24.pl
Czytaj także