"Możliwe są niespodzianki". Nowe "Wiadomości" mają zaskoczyć widzów

"Możliwe są niespodzianki". Nowe "Wiadomości" mają zaskoczyć widzów

Dodano: 
Czołówka "Wiadomości" TVP
Czołówka "Wiadomości" TVP Źródło:Zrzut ekranu z TVP
Nowa ekipa "Wiadomości" przygotowuje pierwsze wydanie programu po zmianach we władzach mediów publicznych. Widzowie mają być zaskoczeni.

Jak pisze Interia, nowy zespół składa się z ok. 30 osób. Część z nich to dawni pracownicy TVP, którzy opuścili stację po zmianie władzy w 2015 roku i objęciu rządu przez Zjednoczoną Prawicę. Według rozmówców portalu, "atmosfera jest dobra, ale specyficzna".

Nowe wydanie "Wiadomości"

Cześć z dziennikarzy wyruszyła w teren, aby nagrać materiały, które ukażą się w wieczornym wydaniu programu. Inni pracują w siedzibie TVP. Jak przyznają, Grzegorz Sajór, który ma objąć stanowisko dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej i Paweł Płuska (szef "Wiadomości") załatwili ekipie "pomieszczenia, montaże, kamery".

– Pracujemy jak gdyby nigdy nic, ale poruszanie się po budynku TVP jest mocno utrudnione. No i na miejscu jest sporo policjantów – mówi jeden z dziennikarzy.

Rozmówcy Interii przekonują, że nowe wydanie "Wiadomości" będzie przygotowywane przez solidnych i rzetelnych dziennikarzy, którzy mają spore doświadczenie w pracy w mediach. Nie są to "gwiazdki korytarzy sejmowych, ale pracowici, solidni reporterzy".

Czwartkowe wydanie "Wiadomości" ma przynieść widzom niespodzianki. Wiadomo, że poprowadzi je Marek Czyż, ale niewykluczone, że będzie mu towarzyszyć jeszcze jedna osoba. Spekuluje się, że program może także zmienić nazwę, aby całkowicie zerwać z dotychczasowymi schematami. Pewne jest jedno, że po serwisie nie zostanie wyemitowany "Gość Wiadomości".

– Strategia jest prosta: priorytet to "Wiadomości". Reszta później – mówi rozmówca Interii.

Zmiany w TVP

W środę o godz. 17 nie wyemitowano codziennego programu telewizyjnego, czyli "Teleexpressu". Nie było także także głównego wydania "Wiadomości" w klasycznej formule.

Przypomnijmy, że w środę minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz odwołał prezesów TVP, Polskiego Radia i PAP. Nowe zarządy spółek zostały wyłonione przez nowe rady nadzorcze powołane przez ministra.

Czytaj też:
Kto rządzi w TVP? Wiceszef Rady Nadzorczej to mąż byłej gwiazdy TVN
Czytaj też:
Orban skomentował zmiany w mediach publicznych w Polsce

Źródło: Interia.pl
Czytaj także