Szczecin: Korupcja w szpitalu. W tle były marszałek Senatu

Szczecin: Korupcja w szpitalu. W tle były marszałek Senatu

Dodano: 
Posiedzenie Senatu, zdjęcie ilustracyjne
Posiedzenie Senatu, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Wikimedia Commons / Katarzyna Czerwińska (CC BY-SA 3.0 PL)
Prokuratura Regionalna w Szczecinie postawiła zarzuty 30 osobom w związku z korupcją w jednym ze szpitali.

W wyniku śledztwa prowadzonego przez szczecińską delegaturę Centralnego Biura Antykorupcyjnego zarzuty postawiono 30 osobom. Prokurator oskarżył podejrzanych o korupcję, do której dochodziło w latach 2008-2019 w Specjalistycznym Szpitalu im. prof. Alfreda Sokołowskiego w Szczecinie.

Przestępczy proceder

Proceder polegał na żądaniu od pacjentów pieniędzy w kwocie po 10 tys. złotych w zamian za przyjęcie ich do szpitala poza formalną listą oczekujących i wykonanie zabiegu bariatrycznego, którego koszt refundowany był ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia.

Pieniądze przekazane przez pacjentów trafiały na rachunek Fundacji Pomocy Transplantologii w Szczecinie i za jej pośrednictwem transferowane do lekarzy zatrudnionych w szczecińskim szpitalu. W rezultacie pacjenci, którzy wpłacili pieniądze, operowani byli w ciągu kilku miesięcy od daty zadeklarowania dokonania takiej wpłaty, natomiast czas oczekiwania dla pozostałych osób na zabieg bariatryczny wynosił średnio około 2 lat.

Jak wskazują śledczy, cały proces wydatkowania środków przez fundację był nietransparentny. Na podstawie opinii biegłego z zakresu rachunkowości postawiono zarzuty popełnienia przestępstw kolejnym prezesom FPT oraz osobie prowadzącej księgowość.

Jak podała prokuratura, "pomysłodawcą i inicjatorem wyżej opisanego sposobu przyjmowania wpłat od tzw. pacjentów bariatrycznych był Tomasz G., ówczesny Dyrektor Specjalistycznego Szpitala im. prof. Alfreda Sokołowskiego w Szczecinie-Zdunowie, jak również założyciel Fundacji Pomocy Transplantologii, który faktycznie podejmował decyzje w ramach tego podmiotu". G. to były marszałek Senatu z ramienia Platformy Obywatelskiej.

Wobec Tomasza G., który pełni funkcję senatora, skierowano w toku śledztwa do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej.

Czytaj też:
Grodzki ostrzega Amerykanów ws. Ukrainy. "Jeżeli skrajna prawica zdradzi"

Źródło: Prokuratura Regionalna w Szczecinie
Czytaj także