Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia przygotował nakaz doprowadzenia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do zakładu karnego w celu wykonania kary dwóch lat pozbawienia wolności. Odpowiednie dokumenty trafiły do policji we wtorek rano.
"Mając na względzie liczne pytania dziennikarzy i zainteresowanie medialne potwierdzamy, że Policja otrzymała od sądu dokumentację w poniższej sprawie. Dalsze informacje będą mogły zostać przekazane po zakończeniu policyjnych czynności" – poinformowała Komenda Stołeczna Policji na portalu X (dawniej Twitter).
Szukają Kamińskiego i Wąsika. TVN24 podąża za policjantami
Działania funkcjonariuszy prowadzone w kilku miejscach w Warszawie śledzi kamera telewizji TVN24.
Według wcześniejszych zapowiedzi Kamiński i Wąsik o godzinie 11 mieli na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy przybyć na spotkanie do Pałacu Prezydenckiego. Obaj politycy są na zdjęciach, które chwilę po godzinie 12 opublikowała w mediach społecznościowych Kancelaria Prezydenta.
Spór o ułaskawienie prezydenta i decyzję Hołowni
Byli szefowie CBA zostali w grudniu skazani prawomocnym wyrokiem na karę więzienia za działania w tzw. aferze gruntowej, mimo że w 2015 r. prezydent Andrzej Duda zastosował wobec nich prawo łaski, po wyroku nieprawomocnym.
Kamiński i Wąsik nie uznają ani werdyktu sądu, ani decyzji o wygaszeniu im mandatów poselskich i chcą wziąć udział w najbliższym posiedzeniu Sejmu, które ma rozpocząć się w środę i potrwać trzy dni.
Według nieoficjalnych informacji zaplanowane w tym tygodniu obrady nie odbędą się i zostaną przeniesione. Powodem ma być zamieszanie wokół wygaszenia mandatów Wąsika i Kamińskiego.
– Stoję na stanowisku, że wyrok sądu okręgowego jest jednoznaczny – powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia w poniedziałek po spotkaniu z prezydentem.
Czytaj też:
Sprawa Kamińskiego i Wąsika. Prezydencka minister podała "jedyne możliwe" rozwiązanie