W czwartek o godz. 20.00 wystartował Kanał Zero. Jako pierwsza została wyemitowana rozmowa z Krzysztofem Stanowskim, którą poprowadził Przemysław Rudzki. W trakcie rozmowy została m.in. przybliżona ramówka nowego projektu. Stanowski zapowiedział, że w soboty na Kanale Zero będą pojawiały się ciekawe materiały dokumentalne.
Jednak najmocniejszym punktem (na razie) był wywiad z prezydentem Andrzejem Dudą. Przeprowadzili go wspólnie Krzysztof Stanowski oraz znany z RMF FM Robert Mazurek.
Stanowski wystartuje w wyborach? Prezydent: Doradzam
– Panie prezydencie, jakby nie jest tajemnicą dla moich widzów, że mam pewne plany. Chciałbym zobaczyć, jak to jest być kandydatem na prezydenta, a nie da się tego zrobić inaczej niż startując w wyborach na prezydenta, w związku z czym zamierzam to zrobić – powiedział pod koniec rozmowy Stanowski. Zapewnił, że nie traktuje tego w kategoriach rozpoczynania prawdziwej kariery politycznej, ale doświadczenia, które będzie można zrelacjonować widzom. Dziennikarz zapytał, czy prezydent doradza ten ruch czy przeciwnie. – Fajnie będzie, czy nie? – dopytywał.
– Doradzam. Jeżeli rzeczywiście jest poważna grupa ludzi, która chce, żeby był pan kandydatem – kontynuował Andrzej Duda. Krzysztof Stanowski przerwał mu mówiąc: – Raczej niepoważna, proszę na mnie spojrzeć. Nie chcę wygrać, żeby było jasne.
– Bardzo ciekawe doświadczenie, jeżeli ktoś podejdzie do tego solidnie. Niezależnie od tego, czy zakończy się zwycięstwem czy nie, zawsze może zakończyć się sukcesem – ocenił prezydent.
– Dzisiaj mocne wejście do polskiej polityki następuje przez wybory prezydenckie. Proszę spojrzeć na Pawła Kukiza i Szymona Hołownię – wskazał Duda. – Jaka była ich droga? Poprzez wybory. Tak naprawdę zaistnienie w debatach prezydenckich, pokazanie się w tej bardzo wąskiej grupie, kiedy cała uwaga polskiej opinii publicznej koncentruje się na tym wydarzeniu, daje strasznego kopa, jeśli chodzi o rozpoznawalność, popularność – kontynuował.
Polityk doradził też Stanowskiemu, by ten realizował kampanię przez bezpośrednie spotkania z wyborcami. – To jest ogromnie ciekawe doświadczenie. Rzecz, którą uważam za niezwykle cenną, która mnie przygotowała, to był ten objazd po Polsce. Żeby zobaczyć ją w różnych jej odsłonach. To miało fundamentalne znaczenie – podsumował prezydent.
– Mam jeździć po tych wiochach? To chyba sobie odpuszczę – odparł żartobliwie Stanowski.
Czytaj też:
Prezydent Duda: Tusk i Kaczyński mnie nie lubiąCzytaj też:
Stanowski do prezydenta: Mam do pana trochę pretensje