Był wrzesień 2021 roku, kiedy nagi mężczyzna został zauważony na ulicach Świdnicy w województwie dolnośląskim. Wszystko wydarzyło się na osiedlu Zarzecze. To tam mężczyzna wszedł do sklepu i próbował zrobić zakupy. Jakież było zdziwienie zbulwersowanych świadków zdarzenia, kiedy po wezwaniu na miejsce policji okazało się, że mają do czynienia z prokuratorem.
Skandal w Świdnicy. Kompletnie nagi prokurator chodził po ulicach
Sprawa wywołała ogromny skandal. Maciej W. został zawieszony w czynnościach służbowych. Wszczęto wobec niego postępowanie dyscyplinarne ws. uchybienia godności urzędu sędziego. Później wyszło na jaw, że w czasie swojego nieobyczajnego spaceru mężczyzna przebywał na urlopie.
Co więcej, był wówczas kompletnie pijany. Jak wynikało z nieoficjalnych ustaleń, w chwili zatrzymania miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Bez konsekwencji. Prokurator uznany za "niepoczytalnego"
Postępowanie wobec prokuratora trwało blisko trzy lata i właśnie zostało nieprawomocnie zakończone. O finale sprawy informuje swidnica24.pl. Według portalu, mężczyzna nie poniesie konsekwencji. Powód? Uznano, że w chwili zdarzenia był niepoczytalny. Oznacza to, że będzie mógł wrócić do pracy i dalej ścigać przestępców.
– Nieprawomocnym postanowieniem z 4 marca 2024 roku Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Prokuratora Generalnego dla poznańskiego okręgu regionalnego umorzył postępowanie dyscyplinarne prowadzone przeciwko wskazanemu prokuratorowi Prokuratury Rejonowej w Świdnicy, obwinionemu o uchybienie godności urzędu 9 września 2021 roku w Świdnicy w wyniku dopuszczenia się nieobyczajnego wybryku, tj. o deliktu dyscyplinarnego określonego w art. 137 §1 pkt 5 ustawy z dnia 28 stycznia 2016 roku – Prawo o prokuraturze – wobec stwierdzenia, że obwiniony nie popełnił deliktu dyscyplinarnego z uwagi na niepoczytalność. Prokurator w związku z zaistniałym zdarzeniem był zawieszony w czynnościach służbowych do dnia 9 marca 2023 r. – przekazała w rozmowie z portalem prokurator Beata Galas z Prokuratury Krajowej.
Czytaj też:
Prof. Muszyński: O głupocie i lenistwie rzekomych obrońców praworządnościCzytaj też:
"Konkurs był ustawką". Nowe ustalenia ws. działań Bodnara w prokuraturzeCzytaj też:
Echa publikacji DoRzeczy.pl. Bodnar żąda wszczęcia postępowania wobec swojego zastępcy