We wtorek były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro po raz pierwszy przekazał tak obszerne informacje na temat swojego stanu zdrowia. We wpisie zamieszczonym na platformie X przyznał, że liczne zapewnienia o modlitwie i życzenia powrotu do zdrowia dały mu siłę do walki ze śmiertelną chorobą nowotworu złośliwego przełyku z przerzutami do części żołądka.
Zbigniew Ziobro już po operacji. "Walka z bólem trwa"
"Po wielu miesiącach wyczerpującego leczenia onkologicznego, przeszedłem skomplikowaną 8-godzinną operację. Po udanym, choć ciężkim zabiegu usunięcia większości przełyku i części żołądka, przede mną długa droga do odzyskania pełni sił" – napisał szef Suwerennej Polski.
Jak dodał, walka z bólem wciąż trwa. Występują też duże trudności z oddychaniem i mówieniem. "Dlatego mój stan zdrowia pozwala jedynie na taką drogę komunikacji z Państwem" – wskazał.
Komisja niewzruszona stanem Ziobry. "To nie zwalnia od odpowiedzialności"
Takie oświadczenie nie wpłynęło jednak na członków sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa, którzy chcą przesłuchać byłego szefa resortu sprawiedliwości. Jak podkreśliła w rozmowie z Wirtualną Polską szefowa tej komisji Magdalena Sroka, stan zdrowia nie zwalnia Ziobry z odpowiedzialności za podejmowane decyzje.
– A pan Ziobro uczestniczył w podejmowaniu decyzji o przekazaniu środków na zakup systemu Pegasus z Funduszu Sprawiedliwości, który miał służyć ofiarom przestępstw – wskazała.
Ze słów Sroki wynika, że wezwania byłego ministra na przesłuchanie możemy spodziewać się w najbliższym czasie. – Kwestią zakupu systemu Pegasus zajmiemy się w pierwszej kolejności. Niewątpliwie termin, w którym przekażemy wezwanie na przesłuchanie panu Ziobrze, jest bliższy niż dalszy. To kwestia kilku tygodni – zapowiedziała.
"Ziobro nie uniknie przesłuchania". Biegli zweryfikują zwolnienia lekarskie byłego ministra?
W podobnym tonie wypowiedział się wiceprzewodniczący komisji Witold Zembaczyński. Mówiąc, że po ludzku życzy Zbigniewowi Ziobrze zdrowia, podkreślił że "jego narracja w mediach społecznościowych nie wpłynie na prace komisji śledczej".
– Wezwanie byłego ministra jest przesądzone, niezależnie od tego, co będzie publikował na temat swojego stanu zdrowia – powiedział Wirtualnej Polsce.
Według posła KO, powinno to nastąpić jak najszybciej, aby Ziobro mógł odpowiedzieć, czy stawi się przed komisją, czy przedstawi zwolnienie lekarskie. Zembaczyński powiedział, że jeśli szef Suwerennej Polski zdecyduje się na drugie rozwiązanie, ponowne wezwanie zostanie do niego wysłane po wygaśnięciu zwolnienia. – Jeśli to się będzie przedłużać poza dopuszczalny dla komisji czas, będziemy, poprzez biegłych, weryfikować zwolnienie lekarskie – zapowiedział.
– Zbigniew Ziobro nie uniknie przesłuchania. Czekamy na ten moment – podsumował wiceprzewodniczący sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa.
Czytaj też:
Prezes PiS stanie przed komisją śledczą? Złożył deklaracjęCzytaj też:
"Cała prawda o Pegasusie". Na jaw wyszły nowe faktyCzytaj też:
Szykuje się największy taki konflikt od 15 lat? "Prezydent nie odpuści"