"Ani słowa". Zaskakująca reakcja Kaczyńskiego na pytanie o prezydenta

"Ani słowa". Zaskakująca reakcja Kaczyńskiego na pytanie o prezydenta

Dodano: 
Prezydent RP Andrzej Duda (P), prezes PiS Jarosław Kaczyński (2L) oraz Ryszard Terlecki (L) na sali sejmowej
Prezydent RP Andrzej Duda (P), prezes PiS Jarosław Kaczyński (2L) oraz Ryszard Terlecki (L) na sali sejmowej Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zdradził, że nie rozmawiał z prezydentem Andrzejem Dudą od czterech lat.

Do relacji z głową państwa lider Prawa i Sprawiedliwości odniósł się w środę w "Sednie Sprawy" na antenie Radia Plus.

Kaczyński o taktyce wobec Andrzeja Dudy. "Ani słowa"

Jarosław Kaczyński został zapytany o jedną z wypowiedzi szefa gabinetu prezydenta Marcina Mastalerka, w myśl której prezes nie rozmawiał w cztery oczy z Andrzejem Dudą od trzech lat.

– Nawet od czterech – przyznał były premier. Jak podkreślił, nie zamierza on jednak komentować tej sprawy. – Ja przyjąłem taką zasadę, że jeżeli chodzi o pana prezydenta, to ani słowa – wyjaśnił.

– Uważam, że to jest człowiek, który dwa razy wygrał wybory ze wsparciem naszego obozu i, niezależnie od różnic zdań, to jest najważniejsze – dodał.

Prezes PiS zapewnia: Nie będę prowadził wojny z prezydentem

W audycji pojawił się również temat ewentualnego powrotu Andrzeja Dudy do Prawa i Sprawiedliwości po ponownym przejęciu władzy w kraju przez to ugrupowanie i zakończeniu przez niego drugiej kadencji. Czy Kaczyński widzi dla niego jakąś rolę?

– To jest kwestia decyzji samego prezydenta, co będzie chciał politycznie – odparł Kaczyński, po czym zapewnił: "na pewno nie będę prowadził wojny z panem prezydentem Dudą, niezależnie od tego co będzie chciał robić, no chyba, że będzie chciał całkowicie zmienić opcję, ale w to nie wierzę".

Kaczyński o kandydacie PiS na prezydenta. "Trzeba się poważnie zastanowić"

Prezes PiS został też zapytany o kandydata jego partii na prezydenta. Czy będzie to rywal dla Rafała Trzaskowskiego czy dla Donalda Tuska. – To jest właściwie pytanie skierowane do Donalda Tuska, bo jeżeli on by chciał kandydować na prezydenta, to nie sądzę, że ktokolwiek byłby w stanie w tym obozie, któremu przewodzi, się temu w sposób skuteczny sprzeciwić – powiedział, dodając że nie ma wiedzy na temat jego planów.

– Uważam, że powinniśmy mieć takiego kandydata, który nie tylko jest w stanie wejść do drugiej rundy, no bo to byłoby bez trudu, tylko ma także duże szanse wygrać w tej drugiej rundzie, a tutaj jest już sprawa, nad którą trzeba się poważnie zastanowić – oznajmił Jarosław Kaczyński.

Czytaj też:
"Od 10 lat do dożywocia". Kaczyński mocno: Tusk się kwalifikuje
Czytaj też:
Dwóch polityków na czele rankingu zaufania. Duża strata Hołowni
Czytaj też:
"Brakuje słów". Tusk odpowiada na list Dudy

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także