PŁYWANIE W KISIELU | Różne już obelgi na siebie czytałem, ale tego, jak podsumował moją wizytę w Kanale Zero Krzysztofa Stanowskiego branżowy portal Press.pl, jeszcze nie.
Zatrudniony przez nich „medioznawca”, którego nazwisko pominę, bo nie zasłużył na uwiecznienie w przypisach do moich przyszłych biografii, orzekł, że „rozmowy takie, jak ostatnio z Rafałem Ziemkiewiczem… to format tabloidowy, zaspakajający zapotrzebowanie na niską rozrywkę”, i jako takie „nie wnoszą nic nowego do debaty”. Wnoszą czy nie, pozostawiam do oceny widzów, których tylko przez dwa pierwsze dni było 600 tys., mimo że rozmowa trwała prawie trzy godziny. A z tych trzech godzin pan „medioznawca” usłyszał, i to pewnie od kogoś, tylko jedno słowo: „patusiara”.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.