W ramach śledztwa dotyczącego rzekomych nieprawidłowości zabezpieczono obszerną dokumentację, a także kilkaset różnego typu nośników danych, które przekazano biegłym.
Zażalenia wpłynęły do prokuratury
Prokurator Przemysław Nowak przekazał, że do akt wpłynęły zażalenia na czynności przeszukania i zatrzymania rzeczy, które są systematycznie przekazywane do sądów wraz z stanowiskami prokuratora co do ich zasadności.
26 i 27 marca służby weszły do domu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Przeszukań dokonano także u byłego ministra Michała Wosia, byłego wiceministra Marcina Romanowskiego oraz posła SP Dariusza Mateckiego. Agencji CBA weszli do budynków należących do zgromadzenia Sercanów.
Zajęte rachunki bankowe
Prokuratura Krajowa pisze w komunikacie, że "do akt wpłynęło kilkanaście zażaleń na czynności przeszukania i zatrzymania rzeczy, które są systematycznie przekazywane do sądów wraz ze stanowiskami prokuratora co do ich zasadności. Wpłynęły również zażalenia na postanowienie Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania, którym również nadawany jest bieg. Żadne z zażaleń nie zostało jeszcze rozpatrzone".
Prokuratura przekazała również, że podjęła działania w sprawie fundacji "Profeto", której m.in. zajęto rachunki bankowe. "Dokonano zabezpieczenia na mieniu fundacji 'Profeto.pl' roszczenia o zwrot Skarbowi Państwa korzyści uzyskanych z Funduszu Sprawiedliwości w kwocie ponad 66 mln zł (fundacja jest podmiotem zobowiązanym w rozumieniu art. 91a § 1 kpk). W tym celu dokonano obciążenia hipoteką przymusową nieruchomości w Wilanowie, na której budowany jest ośrodek 'Archipelag', a nadto zajęto rachunki bankowe ww. fundacji" – czytamy w komunikacie.
Fundusz Sprawiedliwości. Opozycja chce dowodów
Politycy Suwerennej Polski domagają się od ministra sprawiedliwości ujawnienia dowodów w sprawie rzekomych nieprawidłowości w wydatkowaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości na rzecz Fundacji Profeto.
– Fundusz Sprawiedliwości na przestrzeni tych lat był atakowany za to, że pieniądze nie trafiają na potrzeby osób pokrzywdzonych. Co się dzieje dzisiaj? Dzisiaj atak przeprowadzony jest na gmach, który jest zbudowany po to, żeby pomagać osobom pokrzywdzonym. Nie ma takiego miejsca w Polsce i bardzo dobrze, że takie decyzje były podejmowane. Panie ministrze Adamie Bodnarze, jeśli pan uważa, że było coś nieprawidłowego, to niech pan pokaże to opinii publicznej – powiedział poseł Jan Kanthak.
Czytaj też:
RPO chce wyjaśnień od "prokuratora krajowego". Chodzi o przeszukania w domach posłówCzytaj też:
Fundusz Sprawiedliwości. Były zastępca Ziobry wydał oświadczenieCzytaj też:
Zatrzymanie ks. Michała Olszewskiego. Adwokat: Naruszono prawa człowieka