Skargę w tej sprawie do TSUE wniosła Komisja Europejska, która domagała się stwierdzenia, że Polska uchybiła zobowiązaniom wynikającym z dyrektywy 2019/1937 w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii. Państwa członkowskie miały obowiązek przyjąć regulacje niezbędne do jej zastosowania do 17 grudnia 2021 r. Polska tego nie zrobiła.
"Trybunał odrzucił argumenty Polski, które miałyby tłumaczyć to zaniechanie. Zdaniem Trybunału przedłużających się prac legislacyjnych nie usprawiedliwia szeroki zakres regulacji wspomnianej dyrektywy. Podobnie trudności wywołane pandemią COVID-19 oraz napływ uchodźców wskutek rosyjskiej agresji na Ukrainę nie uzasadniają niedochowania terminu transpozycji" – opisuje "Rzeczpospolita".
Polska została zobowiązana płacić 40 tys. euro dziennie, licząc od dnia ogłoszenia wyroku do chwili przyjęcia regulacji. Ma też zapłacić KE 7 mln euro ryczałtu. Zgodnie z orzeczeniem TSUE kara ta ma pozwolić na "skuteczne zapobieganie analogicznym naruszeniom prawa Unii w przyszłości".
Ochrona sygnalistów. Rząd przyjął projekt ustawy
Na początku kwietnia Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o ochronie sygnalistów, przedłożony przez minister rodziny, pracy i polityki społecznej. "Jeśli pracodawca zastosuje wobec sygnalistów działania odwetowe, to będą oni mieli prawo dochodzenia odszkodowania. Wyniesie ono nie mniej niż przeciętne miesięczne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w poprzednim roku, czyli obecnie 7 155,48 zł" – czytamy w komunikacie.
W związku z dokonaniem zgłoszenia przez sygnalistę, nie będzie go można pociągnąć do odpowiedzialności, w tym odpowiedzialności dyscyplinarnej lub np. odpowiedzialności za szkodę dotyczącą naruszenia praw innych osób. Chodzi w szczególności o prawa autorskie, przepisy o ochronie danych osobowych oraz obowiązek zachowania tajemnicy, w tym tajemnicy przedsiębiorstwa, podano.
Przyznanie ochrony będzie możliwe jednak tylko pod warunkiem, że osoba zgłaszająca miała uzasadnione podstawy by sądzić, że zgłoszenie lub ujawnienie publiczne jest konieczne do ujawnienia naruszenia prawa – podkreślono.
Aby uzyskać status sygnalisty, konieczne będzie dokonanie zgłoszenia z wykorzystaniem odpowiedniego kanału zgłoszeń, bądź zachowanie zasad ujawnienia publicznego. W każdym przypadku wymagane będzie dopełnienie warunków dotyczących rzetelności postępowania sygnalisty oraz wiarygodności zgłaszanych lub ujawnianych przez niego informacji.
Czytaj też:
Sikorski: UE jako projekt geopolityczny to interes PolskiCzytaj też:
Lisicki: Zatopi nas rzeka pieniędzy z UE. Ziemkiewicz: Wylądują w kieszeniach wielkich korporacji