Posłowie opozycji próbowali odroczyć posiedzenie komisji, zgłaszając wnioski formalne w tej sprawie. Najczęściej głos zabierała Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej, a także Arkadiusz Myrcha oraz Borys Budka z Platformy Obywatelskiej.
W pewnym momencie, Gasiuk-Pihowicz z oburzeniem w głosie zwróciła się do posła PiS Bartosza Kownackiego (byłego wiceministra obrony narodowej): – Panie ministrze, czy pan mrugnął do mnie w tym momencie? To jest szowinistyczne i naprawdę absolutnie nie licujące z powagą komisji zachowanie – oburzyła się posłanka Nowoczesnej.
– Ja bardzo pana ministra proszę, żeby nie tylko nie mrugał, ale nawet nie patrzył w tę stronę – interweniował ironicznie szef komisji, Stanisław Piotrowicz z PiS.
– To jest naprawdę wstyd. Zachowanie spod budki z piwem – skomentowała Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Ostatecznie, sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka w krótkim głosowaniu przyjęła listę kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa. Składa się ona z dziewięciu kandydatów wskazanych przez PiS i sześciu wskazanych przez Kukiz'15. Pozostałe kluby nie skorzystały z prawa do wskazania kandydatów.