Incydent podczas wyborów. Mężczyzna ze złości wrzucił do urny paszport

Incydent podczas wyborów. Mężczyzna ze złości wrzucił do urny paszport

Dodano: 
Wybory. Zdjęcie ilustracyjne
Wybory. Zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / Jakub Kaczmarczyk
Do zaskakującej sytuacji doszło w jednej z warszawskich komisji wyborczych. Mężczyzna ze złości wrzucił własny paszport do urny wyborczej.

Wybory do Parlamentu Europejskiego rozpoczęły się o godz. 7 rano i potrwają do 21. Nad przebiegiem głosowania czuwa PKW. W wyborach do Parlamentu Europejskiego Polacy wybiorą 53 europosłów spośród 1019 kandydatów. Do momentu zakończenia głosowania o godz. 21 trwa cisza wyborcza.

Do lokalu wyborczego należ zabrać ze sobą dokument tożsamości. Dokument umożliwi znalezienie wyborcy w spisie wyborców i dopuszczenie go do głosowania. Jeśli wyborca będzie korzystał z zaświadczenia o prawie do głosowania, komisja dopisze go do spisu wyborców.

Incydent w Warszawie

Do niecodziennego incydentu doszło w jednej z warszawskich komisji. Przy wydawaniu karty do głosowania mężczyzna pokazał swój paszport jako dowód tożsamości. Następnie, gdy już otrzymał kartę do głosowania, próbował wyjść z nią z lokalu. Jak tłumaczył, chciał porozmawiać z rodziną na temat głosowania.

Członkowie komisji zaprotestowali i podkreślili, że takie rozwiązanie jest niemożliwe. Mężczyzna proponował, że zostawi w zastaw swój paszport, ale jego prośby zdały się na nic. W końcu zirytowany podarł kartę i połowę wrzucił do urny, a drugą część schował do kieszeni. Potem jednak wrócił do urny i wrzucił do niej resztę karty wraz z paszportem.

Frekwencja w wyborach. Dane na godz. 17.00

Szef PKW sędzia Sylwester Marciniak przekazał podczas konferencji o 18:30, że frekwencja wyborczej na godz. 17 wyniosła 28,20 proc. Pięć lat temu podczas ostatnich wyborów wynosiła ona 32,51 proc.

Najwyższa frekwencja została odnotowana w okręgu warszawskim – 36,09 proc.; pomorskim – 29,56 proc. oraz małopolsko-świętokrzyskim – 28,92 proc.

Najniższa frekwencja została odnotowana w okręgu kujawsko-pomorskim – 25,79 proc.; podlasko-warmińsko-mazurskim – 26,01 proc. oraz mazowieckim – 26,49 proc.

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Trwa głosowanie

Żeby oddać ważny głos, trzeba wpisać znak X w kratkę znajdującą się po lewej stronie nazwiska wybranego kandydata. Głos będzie uznany za nieważny, gdy wyborca w żadnej z kratek nie postawi znaku X lub zagłosuje na więcej niż jedną osobę.

Uprawnionych do udziału w elekcji do PE jest 28 mln 952 tys. 443 wyborców. Wybory odbywają się w 31 830 obwodach głosowania, z czego 29 735 to obwody stałe, a 1 789 – odrębne. Za granicą utworzono 299 obwodów głosowania, zaś na statkach – 7.

Listy wyborcze wystawiło łącznie 11 komitetów, z czego 7 zarejestrowało kandydatów we wszystkich 13 okręgach.

Czytaj też:
Są wstępne wyniki z Niemiec. Fatalna sytuacja Scholza
Czytaj też:
Kaczyński zagłosował. Dziennikarz zadał mu pytanie dot. wyborów

Źródło: Polsat News
Czytaj także